Spójnia prowadziła od początku i szybko powiększała przewagę. W 6 minucie, po trafieniu Łukasza Grzegorzewskiego, 17:7. W 9 minucie swoje pierwsze dwa punkty w stargardzkim klubie rzucił Adam Parzych, który dzisiaj zadebiutował w Spójni. Pewnie trafił oba rzutu osobiste.
W 14 minucie, po trójce Marcina Stokłosy, było 37:19. W 24 minucie kolejne swoje punkty rzucił dobrze grający w tym spotkaniu Jerzy Koszuta i Spójnia wygrywała 63:36.
Po trójkach Stokłosy i Sławomira Buczyniaka minutę później było 69:38. Trójka Stokłosy w 25 minucie oznaczała, że stargardzki klub przekroczył granicę 10 000 punktów w historii meczów w I lidze.
Spójnia grała o sto punktów w dzisiejszym spotkaniu. W końcówce trafił Łukasz Ulchurski, ale minimalnie przekroczył linię 6,75 m i był to rzut za 2 pkt, więc stargardzianie skończyli mecz z dorobkiem 99 punktów, rywale rzucili ich tylko 62.
Najwięcej punktów w stargardzkim zespole rzucił Marcin Stokłosa. Rozgrywający zdobył 26 punktów, trafił pięć trójek.
Spójnia Stargard - Górnik Wałbrzych 99:62 (28:12, 24:22, 32:14, 15:14)
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?