Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie Kolejarza Opole z Wandą Kraków odwołano z powodu deszczu

redakcja
redakcja
fot. Mariusz Matkowski
fot. Mariusz Matkowski redakcja
To już kolejne spotkanie, które z powodu złej pogody, głównie deszczu zostaje odwołane.

Jest to już czwarte spotkanie ligowe opolskiej drużyny, w którego rozegraniu przeszkodziły opady deszczu. Kolejarz dwa razy pojechał do Krosna, przełożono też mecze z Polonią Piła w Opolu i wyjazdowe z Wandą Kraków. Wczoraj nie doszedł do skutku kolejny mecz z krakowianami.Pierwsza fala opadów nie wyrządziła wiele szkód na torze, który został doprowadzony do stanu używalności.- Warunki są trudne, ale da się jechać - mówił Roman Chromik, najskuteczniejszy zawodnik zespołu Wandy. - Po pierwszych biegach tor się odsypie i powinno być dobrze.Podobnego zdania był sędzia spotkania Piotr Jąder. Nakazał jednak dokonanie próby toru, w której miało uczestniczyć po jednym zawodniku z każdej drużyny. Michał Mitko z Kolejarza Opole pokazał, że na tym mokrym torze da się bezpiecznie jechać. Kiedy jednak do rozpoczęcia zawodów pozostało kilka minut ponownie lunęło.Deszcz nie padał długo, ale mimo kolejnej pół godziny oczekiwania na poprawę warunków sędzia mógł podjąć jedynie decyzję o odwołaniu spotkania. Kierownictwa klubów nie doszły jednak do porozumienia w sprawie nowego terminu meczu i będzie go musiała ustalić Główna Komisja Sportu Żużlowego.- Cały czas przegrywamy z pogodą - komentował trener Kolejarza Andrzej Maroszek. - Zawodnicy całkiem wypadli z rytmu startowego, klub ponosi dodatkowe koszty, a niedługo czeka nas prawdziwy maraton, żeby rozegrać wszystkie zaległe spotkania oraz jeździć kolejne mecze w terminach kalendarzowych.- Nasza sytuacja robi się nieciekawa - dodał Jerzy Drozd, prezes Kolejarza. - Cały czas ponosimy duże koszty sprowadzania zawodników na mecze, które się nie odbywają. Ricky Kling lata tam i z powrotem z Anglii do Polski, teraz trzeba było zapłacić Ulrichowi Ostergaardowi oraz pozostałym żużlowcom.Tymczasem wpływów do kasy nie ma, a musieliśmy płacić choćby za dwie wycieczki do Krosna. Nie załamujemy rąk i nadal aktualny jest cel na sezon, czyli awans do czołowej czwórki. Jeśli jednak dalej tak pójdzie, to będziemy mieli duże problemy z zachowaniem płynności finansowej.Bo kto miałby wyrównać nam straty poniesione w związku z nieodbytymi meczami. W niedzielę (6.06) Kolejarz pojedzie na mecz do Piły, w sobotę (12.06) podejmie pilan na własnym torze, a w niedzielę (13.06) rozegra zaległy mecz w Krośnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto