Stargardzianie mają milion złotych do wydania

Po raz pierwszy obywatelską pulę stworzono w Brazylii. Potem pomysł szedł dalej i dotarł do Europy. W Polsce budżety obywatelskie mają m.in. Łódź, Wrocław, Zielona Góra, Poznań, Szczecin. Idea jest taka, że to mieszkańcy decydują o przeznaczeniu pewnej kwoty pieniędzy.- To ciekawy pomysł - komentują stargardzianie. - W końcu to są pieniądze także nasze, mieszkańców. Też chcemy mieć swój udział w ich wydawaniu.Potrzeb w mieście jest bez liku. Stargardzianie zwracają uwagę na fatalne chodniki, dziury w jezdniach, brak ławek, poniszczone urządzenia na placach zabaw, brak koszy na śmieci. Co rejon, to inny problem.- Można odremontować schody wiodące z ulicy Okrzei na Krasińskiego - mówi Anna Stefanowska, mieszkanka ul. Okrzei. - Coraz bardziej niszczeją i źle się po nich chodzi.Nadziei, że uda się w końcu odremontować plac zabaw dla najmłodszych, uczepili się mieszkańcy ulic Wojska Polskiego, Żeromskiego i Prusa.- Ten budżet to dla nas szansa - uważa Monika Przybyła, stargardzianka. - Dzieci nie mają się gdzie bawić. Na pewno zawnioskujemy, by ten plac zabaw lepiej wyposażyć.Mieszkańcom ul. Wojska Polskiego nie podobają się brzydkie elewacje budynków.- Można by je sukcesywnie odnawiać - proponuje Wanda Płuciennik, mieszkanka. - Choć i chodniki też za równe nie są.Wnioski z propozycjami mogą składać mieszkańcy Stargardu od 16 roku życia. Można je przesłać przez internet lub zostawić w magistracie. Druki są na stronie internetowej miasta. Stargard został podzielony na cztery obszary: osiedla Chopina, Zachód i Letnie, następnie śródmieście oraz Stare Miasto i czwarty rejon to osiedla Pyrzyckie, Kluczewo i Lotnisko. Każde ma do dyspozycji 250 tys. zł.- Nam przydałby się remont podwórka - marzy Krystyna Kościńska, stargardzianka z ul. Wojska Polskiego. - Wygląda jakby przez nie przeszło tornado.Od liczby głosów zależeć będzie, który projekt w danym rejonie zostanie zrealizowany.- Jeżeli mieszkańcom to się spodoba, będą przejawiać inicjatywę, to ta idea będzie kontynuowana w kolejnych latach - zapowiada Sławomir Pajor, prezydent Stargardu.Pomysły mieszkańców oceni komisja. Nie będą brane pod uwagę inicjatywy, których realizacja przekroczy 250 tys. zł dla danego rejonu. Po zebraniu pomysłów sporządzi ona cztery listy, osobne dla każdego rejonu. Głosowanie odbędzie się od 17 do 25 października. Wygrają projekty z największą liczbą głosów od mieszkańców danego obszaru. Głosowanie nie jest anonimowe. Pomysły, które wygrają, zostaną wpisane do projektu przyszłorocznego budżetu. Jeżeli pomysł, który wygra będzie kosztował 200 tys. zł, to możliwa będzie realizacja kolejnych na liście zadań, o ile nie przekroczą one 50 tys. zł.