Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studiowanie dla studiowania nie ma sensu

Redakcja
Adam Szołno podczas zajęć z uczniami I LO.
Adam Szołno podczas zajęć z uczniami I LO. Sandra Soczewa
Często mówi się o rosnącym bezrobociu, a jeszcze częściej o tym, że są wśród nich młodzi i wykształceni. Jak tego uniknąć, podpowiada doradca zawodowy Adam Szołno.

- Czym zajmuje się doradca zawodowy?- Moim zadaniem jest pomoc w wyborze odpowiedniej ścieżki edukacyjno - zawodowej dla młodzieży. Często są to osoby poszukujące pracy, absolwenci, ale także uczniowie i studenci. Na indywidualnych konsultacjach dodatkowo powiem jak efektywnie szukać pracy, prawidłowo napisać życiorys, list motywacyjny, a także przygotuję na ewentualną rozmowę kwalifikacyjną. Powiem jak radzić sobie z trudnymi pytaniami.- Jak młodzież może skorzystać z waszej pomocy?- Najlepiej jest umówić się telefonicznie. Na stronie internetowej podane są wszelkie namiary. Kiedy porozumiemy się co do terminu, to później nie pozostaje nam nic innego jak spotkać się na indywidualnej konsultacji. Bardzo ważne jest to, że są to usługi bezpłatne.- Na jaką pomoc można liczyć ze strony doradcy zawodowego?- Nie jestem wróżką, która powie, czym ktoś ma się konkretnie zajmować. Na podstawie określenia predyspozycji zawodowych, podpowiem młodemu człowiekowi jaka ścieżka byłaby dla niego najwłaściwsza.- Dużo słyszy się bezrobociu wśród absolwentów szkół wyższych. Czy w dzisiejszych czasach warto studiować?- To indywidualna kwestia. Jeśli ktoś chce zgłębiać wiedzę i ma predyspozycje badawcze, to jak najbardziej tak. Ale studiowanie, dla samego studiowania, nie ma najmniejszego sensu. Skutkuje to tym, że absolwent ma problem ze znalezieniem swojego miejsca na rynku pracy. Jeśli za dyplomem nie idzie wiedza, to na nic on się nie przyda.- W takim razie, co może pomóc absolwentowi na rynku pracy, kiedy w ręku ma dyplom, który podparty jest wiedzą?- Podczas rekrutacji, pracodawcy zwracają uwagę na to, co robiło się przez ostatnie kilka lat oprócz studiowania. Trzeba szukać praktyk, stażów oraz wolontariatów. Często zdarza się, że po takiej praktyce, dostaje się pracę. Jeśli nie, to można liczyć na referencje, które będą pomocne.- Jakie praktyki wybierać?- Najlepiej kierunkowe. Podam przykład. W Ekonomiku radziłem uczniom, by zastanowili się, czy chcą pracować w banku, czy w biurze rachunkowym. Kiedy już będą wiedzieć, o praktyki powinni się starać w tych instytucjach, w których chcieliby pracować.- Wielu studentów lub uczniów szkół średnich, ze względu na trudną sytuację materialną, podejmują prace dorywcze, które często nie są spełnieniem ich marzeń. Takie osoby, nie dysponują wtedy czasem na bezpłatne praktyki. Czy przyszły pracodawca taką pracę doceni?- Nie każdy to doceni, ale każdy zwróci na to uwagę. W pracy dorywczej i sezonowej, też nabywa się wielu cennych, tzw. miękkich umiejętności. 

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto