Jak twierdzi Animal Rescue, zgłoszenie w sprawie hałdy odpadów na terenie ZOO otrzymali wczoraj, tj. 28 lipca 2019, z anonimowego źródła. W rozmowie z nami przedstawiciel Animal Rescue zaznaczył, że po wizycie na miejscu odkryte zostały szczątki martwych zwierząt zmieszane z innymi odpadami oraz kośćmi.
Sądziliśmy, że jedziemy do "fake newsa". Niestety zgłoszenie się potwierdziło - mówi Dawid Fabjański z Animal Rescue.
Istnieje podejrzenie, że kości mogły być składowane w tym miejscu od wielu lat. Po potwierdzeniu informacji, stowarzyszenie zawiadomiło stosowne służby, w tym sanepid i policję, która wciąż pracuje na miejscu.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z warszawskim ogrodem zoologicznym. W odpowiedzi na nasze pytania, otrzymaliśmy oświadczenie ZOO. Ogród Zoologiczny przyznał, że "nie prowadzi na swoim terenie składowiska odpadów zwierzęcych"
"Ogród zobowiązany przepisami sanitarnymi, posiada zorganizowany proces odbioru odpadów zwierzęcych - tzw. kategorii 1 oraz oddzielną umowę na odpady weterynaryjne i kolejną na odpady komunalne. Odpady zwierzęce odbiera specjalistyczna firma zajmującą się transportem i utylizacją odpadów zwierzęcych (...)
Firma ta wygrała przetarg na utylizację odpadów zwierzęcych w roku 2019. Zwierzęta padłe i inne szczątki zwierzęce, np. pokarmowe pakowane są w specjalne pojemniki dostarczone przez Trans-Med i regularnie odbierane jak również na każde wezwanie Miejskiego Ogrodu Zoologicznego. Każdorazowo Ogród Zoologiczny otrzymuje protokół odbioru odpadów zwierzęcych kat. 1. Nie ma najmniejszej potrzeby, by ZOO prowadziło dodatkowe wysypisko takich odpadów. Dla pracowników ZOO byłoby wysoce niewygodne zamiast do oznaczonych pojemników nosić odpady kilkaset metrów w inne miejsce. W miejscu interwencji wskazanej przez aktywistów, Warszawskie ZOO ma ustawione kontenery KP 7 na odpady komunalne odbierane przez firmę Lekaro. Na miejscu są służby upoważnione do kontroli i prowadzą czynności sprawdzające" - czytamy w oświadczeniu.
W sprawie rzekomego wysypiska skontaktowaliśmy się również z warszawską policją. -
Otrzymaliśmy informację około godziny 13:00. Po przybyciu na miejsce przybył też pracownik sanepidu, który nie stwierdził żadnego zagrożenia epidemiologicznego. Stwierdził, że odpady są biodegradowalne. Kości prawdopodobnie pochodzą z wybiegu dla zwierząt. Ujawniliśmy dosłownie parę kości. Pewnie będą poddane dalszym badaniom - mówi podkom. Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Policja zaprzecza, by znalezisko można było określić mianem wysypiska. Na miejscu miały znajdować się jedynie pojedyncze fragmenty kości.
Fundacja Animal Rescue Poland - na ratunek zwierzętom
Fundacja Animal Rescue Poland powstała na początku roku 2015. Fundacja prowadzi działania interwencyjne na rzecz zwierząt domowych, gospodarskich oraz dziko żyjących. Organizacja ratuje zwierzęta poszkodowane w wypadkach, interweniuje podczas wydarzeń, w których zagrożone jest życie zwierząt, kontroluje warunki przetrzymywania i hodowli zwierząt - gospodarskich i domowych.
POLECAMY TEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?