Szukamy strzałów i niewypałów 2010 roku

Wiedząc, co poszło nie tak, można tego w przyszłości uniknąć. Jednym z największych niewypałów minionego roku był chyba chaos komunikacyjny spowodowany brakiem skoordynowania prac prowadzonych na naszych ulicach. Jak można było dopuścić do jednoczesnego prowadzenia remontu kilku większych tras w mieście, jak można wyłączyć z ruchu jednocześnie kilka wiaduktów? Co więcej: pozimowe łatanie dziur trwało praktycznie do końca letnich wakacji.
Na osłodę dostaliśmy hit - czyli nowy wiadukt na ulicy Struga. I oby w przyszłym roku takich hitów było więcej niż kitów.
Kity 2010 roku w Opolu:

Parking widmo pod placem Kopernika

Od kilku lat urząd miasta przygotowywał się do budowy tego podziemnego parkingu. Wydano spore pieniądze na analizy i opracowania, a efektem finalnym miało być rozwiązanie problemu braku miejsc parkingowych w centrum. Jeszcze w czasie kampanii parking był w programie wyborczym prezydenta. Miesiąc po okazało się już, że jego budowa jest nieopłacalna. Parking dołączył do długiej listy inwestycji widm, które długo zapowiadał prezydent.

Rozbiórka przychodni na Metalchemie

Kolejny przykład potwierdzający tezę, że urzędnik ratusza myśli za długo. Najpierw miejski budynek wyremontowano, potem długo stał pusty, bo nie wiedziano, co z nim zrobić. Na koniec z powodu oszczędności podziękowano ochronie. Efekt? Złomiarze podjęli decyzję za urzędników ratusza i wiosną przychodnię rozebrali. Wprawdzie ratusz stracił ponad milion złotych, ale samopoczucie prezydent nadal ma dobre. Wszak po raz trzeci wygrał wybory.
Hity 2010 roku w Opolu:

Obrona wału na Metalchemie

W maju znów walczyliśmy z powodzią. Najsłabszym punktem obrony okazał się przestarzały wał na Metalchemie, którego dzień i noc broniło kilkudziesięciu pracowników okolicznych firm. Ułożono kilkaset tysięcy worków z piaskiem, a początkowo obrońcy byli zdani tylko na własne siły. Gdyby woda wdarła się do miasta od tej strony, zniszczyłaby dzielnicę przemysłową, a mogła dojść aż w okolice wiaduktu przy ulicy Struga. Sporo zawdzięczamy obrońcom z Metalchemu.

Wielki pojedynek

Gdyby na początku roku ktoś powiedział, że w II turze wyborów prezydent Ryszard Zembaczyński zmierzy się z posłem SLD Tomaszem Garbowskim, nikt tych słów nie brałby na poważnie. Nawet sam Garbowski nie bardzo wierzył w taki scenariusz. Tymczasem niezwykle przemyślana kampania połączona ze słabnącym poparciem prezydenta sprawiła, że byliśmy świadkami pasjonującego pojedynku. Prezydent wygrał różnicą tylko 644 głosów. W takim przypadku duże gratulacje należą się dla obu panów.
Hity i kity w Opolu. Bawcie się z „Teraz Opole" i MMOpole
Przedstawiliśmy Wam propozycję strzałów i niewypałów 2010 roku. Teraz wasza kolej. Zgłaszajcie nam propozycje do tej listy. Jak to zrobić? Wystarczy założyć swój profil na MMOpole i wrzucić na ten portal wszystko to, co przyjdzie Wam do głowy, kiedy myślicie o 2010 roku. Swoje propozycje na hity i kity 2010 roku możecie wpisywać w komentarzach pod tym artykułem lub zebrać je i opublikować jako osobny artykuł.
Listę przez Was przygotowaną prześlemy do prezydenta miasta Ryszarda Zembaczyńskiego, mając nadzieję, że będzie to dobra ściąga tegorocznych urzędowych posunięć. Wszystkim nam przecież powinno zależeć, żeby strzałów było jak najwięcej, a niewypałów... żadnych.
Na Wasze propozycje czekamy do końca stycznia 2011!