nikt nie wiedział, że to mammmobus... Tajemniczy pojazd początkowo z zainteresowaniem obserwowano z pobliskich sklepów usytuowanych vis a vis... Zaczęto dociekać i w rezultacie znaleziono odpowiedź na nurtujące wszystkich pytanie.Właścicielem pojazdu imponujących rozmiarów jest GENEVA TRUST POLSKA Sp. o. o. z siedzibą w Gdańsku przy ulicy Szuberta. Jest to firma współpracująca z NFZ, wykonująca określone zlecenie.Wchodzę do środka. Wnętrze prezentuje się dobrze, jest estetyczne, przestronne, z wygodnymi, tapicerowanymi kanapami. Rozmawiam z panią, która wykonuje badania.Pytam, dlaczego media nie poinformowanły kobiet z Rubinkowa o możliwości skorzystania z mammografii.Technik Rtg - pani Maria Figlewska - pokazuje listy pacjentek i informuje, że jednak wiele pań przyszło na badania. Od wtorku, kiedy to mammobus pojawił się na Dziewulskiego, do godziny 15-tej w czwartek - wykonano 94 mammografie.
Pytam, czy to wystarczająco dużo. Pani Maria Figlewska odpowiada, że kobiety zostały zaproszone na mammografię telefonicznie i zazwyczaj przychodziły o umówionej porze, ale niestety, nie wszystkie. Na przykład siedem osób z pobliskiej instytucji (p. Maria podaje jej nazwę) nie stawiło się na badania i w ten oto prosty sposób przez ponad godzinę nie wykonywano ani jednej mammografii, bo każdej pacjentce firma poświęca 10 minut.Naszą rozmowę przerywa wizyta kobiety w wieku 34 lat, która pyta czy może wykonać badanie. Słyszy w odpowiedzi, że niestety - nie, ponieważ na mammografię zostały zaproszone roczniki 61 - 42.Ciekawi mnie czy wykonano badania tym osobom, które zgłosiły się same i znajdują się w wyżej wymienionym przedziale wiekowym. Pani Maria Figlewska informuje, że tak, bo zdarzało się, że zaproszone panie przyprowadzały swoje koleżanki, którym takie badanie również zrobiono.
Zwracam uwagę na fakt, że pojazd nie jest oznakowany. Na drzwiach wejściowych znajduje się kartka formatu A-4, która informuje o godzinach przyjęć, ale na zewnątrz nie ma stosownej reklamy, która zwracałaby uwagę przechodniów. Okazuje się, że mammobus będzie oznakowany, ale nastąpi to dopiero po przetargu do ucyfrowienia.
W środku pojazdu pracuje nowoczesny, cyfrowy aparat Siemens 3000 NOVA. Dane zgrywa się na dysk. Opis zdjęcia wykonuje trzech lekarzy. Aparat rejestruje obraz w znacznie lepszej rozdzielczości niż to miało miejsce dotychczas. Kobieta w ciągu trzech tygodni otrzymuje wynik bez zdjęcia. Jeżeli coś jest na zdjęciu nie tak, jak powinno, firma powiadamia telefonicznie i umawia na dodatkowe badania. Wtedy udostępnia też pacjentkom zdjęcia zgrane na płycie cyfrowej.
Mammobus będzie jeszcze działał na Dziewulskiego do piątku włącznie, do godziny 16:00; taki sam ustawiono też na ulicy Bema w Toruniu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?