Tanie mieszkania w Warszawie? Najlepiej od burmistrza. Kawalerka za 100 tys. zł, czy dom za 700 tys. Ceny odporne na inflację

Według danych zebranych przez rankomat.pl., średnia cena za metr mieszkania w Warszawie to obecnie 13,2 tys. zł. To oznacza, że za trzypokojowe „M” (60 mkw.) zapłacimy około 800 tysięcy złotych. Im bliżej centrum, tym drożej. Nieco taniej jest za to na dalekich obrzeżach.

Prześledziliśmy też zawartość oświadczeń majątkowych wysokich rangą urzędników ze stołecznego ratusza: prezydenta, wiceprezydentów i wszystkich burmistrzów. Co ciekawe, w niektórych przypadkach ich mieszkania są... śmiesznie tanie. I tak, chociażby 26-metrowe mieszkanie wyceniono na 120 tys. zł, a dom (250 mkw.) na 700 tys. zł. Co ciekawe, większość nieruchomości od lat nie drożeje. A niektóre, jak w przypadku jednego z burmistrzów, nawet tanieją. Niemal dwustumetrowy dom w 2016 roku kosztował 1,2 miliona złotych, a dziś jest już warty tylko 800 tys. zł.

Oczywiście w oświadczeniach majątkowych nie pojawiają się adresy. Można założyć, że wspomniane mieszkanie znajduje się nie w Warszawie, a 100 km dalej, w mało znanej wsi. To jednak mało prawdopodobne. Zakładamy, że skoro wielu burmistrzów i innych wysokich urzędników niemal od urodzenia związanych jest z Warszawą, to swoje mieszkanie kupili (lub odziedziczyli) właśnie w tym miejscu. W takim wypadku wartości mieszkań i domów - które pokazujemy w zestawieniu - wydają się śmiesznie małe. Jeszcze dziwniejsze jest to, że od lat ich ceny nie rosną.

Sprawdziliśmy cały zarząd miasta: prezydenta, jego zastępców, skarbnika i sekretarza, a także wszystkich burmistrzów dzielnic Warszawy. Przy okazji zauważyliśmy, że dwóch z nich nie złożyło oświadczenia majątkowego.