Wianki nad Wisłą 2012
- W dniach, kiedy wszystkie oczy skierowane są na Polskę, podczas początku turnieju Euro 2012, Warszawa, miasto-gospodarz mistrzostw ma niepowtarzalną okazję pokazania się w nowym świetle – pisze w wydaniu on-line jeden z najważniejszych światowych tytułów The Wall Street Journal.
- Przez ostatnich kilka lat miasto oraz prywatni inwestorzy wykorzystali wydarzenie [Euro2012] do zrobienia porządku z warszawskimi drogami, hotelami, dworcami – stwierdza autorka tekstu Marynia Kruk.
To najlepszy czas Warszawy!
Gazeta pisząc o Warszawie wspomina jej wojenne doświadczenia, podkreśla wielki sukces modernizacyjny. W kontekście powstańczej historii nawiązuje do licznych murali upamiętniających to wydarzenie.
Tytuł, cytując polskiego krytyka architektury Jarosława Trybusia stwierdza, że siłą Warszawy jest jej modernistyczna architektura. – Nie ma w Warszawie renesansowej architektury jak we Florencji, nie ma dobrego baroku jak w Rzymie. To miasto w modernistycznym stylu. Właśnie to daje Warszawie energię – stwierdza cytowany przez Wall Street Journal ekspert.
Gazeta zauważa, że po czasach, kiedy było społeczne przyzwolenie na niszczenie modernistycznej architektury powstałej w latach PRLu następuje jej rewitalizacja. Jako przykład podaje PKP Powiśle, które z budynku dworcowego zostało zmienione w modny lokal.
Gazeta zauważa takie warszawskie lokale jak Plan B, Beirut Hummus & Music Bar, bar Tektura, Tel-Aviv Café+Deli czy kawiarniany chaos placu Zbawiciela i podsumowuje głosem Trybusia – to dobre czasy, żeby tutaj mieszkać. To najlepszy czas Warszawy w jej historii.
Sztuka na każdym rogu
WSJ piórem Maryni Kruk pisze o warszawskich artystach, których obecność można odczuć dosłownie na każdym rogu.
Np. NeSpoon, której twórczość najłatwiej jest zdefiniować jako tworzenie „miejskiej biżuterii”, zostawia swój ślad na niszczejących kamienicach, w parkach, na placach. NeSpoon tworzy rzeźby z gliny, instalacje, koronkowe wzory, które następnie zawiesza w przestrzeni miejskiej, aby ją ocieplić, przybliżyć ludziom.
Autorka jest zachwycona także pasami dla pieszych na Emilii Plater, które imitują klawiaturę fortepianu, palmą na rondzie de Gaulla, sklepem z domowym designem Red Onion czy muralami kolektywu Vlepvnet.
Gazeta pisze o stolicy bardzo ciepło. Zauważa jaki postęp dokonał się w Warszawie przez ostatnie lata. Z artykułu przebija się teza, że stolica zyskała własną tożsamość i nie jest to tożsamość, której powinniśmy się wstydzić.
Cały artykuł The Wall Street Journal o Warszawie znajdziesz tutaj.
dodaj artykuł
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
