Tiry nie dają żyć mieszkańcom ulicy Posłowickiej w Kielcach

Mimo że na ulicy Posłowickiej od wielu lat jest zakaz ruchu dla samochodów ciężarowych powyżej 10 ton, to kierowcy tirów nagminnie łamią przepisy i wjeżdżają na drogę. Mieszkańcy twierdzą, że ulica jest przez to kompletnie zniszczona. Miejski Zarząd Dróg potrzebę remontu drogi zauważa, ale nie ma na to pieniędzy. Policja zapowiada kontrole, choć przyznaje, że dają one niewiele, ponieważ kierowcy ostrzegają się wzajemnie przez CB-radio.- Ulica Posłowicka ma już tak zdewastowaną nawierzchnię, że przykro patrzeć jak rozpada się z każdym przejazdem ciężarówki – twierdzi jeden z jej mieszkańców. - Nie mamy żadnego chodnika, a pobocze nie nadaje się do chodzenia i musimy poruszać się po jezdni. Czy naprawdę musi wydarzyć się tragedia, żeby ktoś z tym coś wreszcie zrobił? – mówi zdenerwowany.Wyjaśnia, że załadowane ciężarówki powodują taki hałas, że drżą szyby w oknach, a w nocy w ogóle nie da się spać. Mieszkaniec ulicy Posłowickiej dodaje, że ciężarówki uprzykrzają życie i zimą i latem. – Gdy jest sucho za tirami unoszą się takie tumany kurzu, że nie ma mowy o otwarciu okien w domach. Po deszczu i w czasie roztopów przechodnie są ochlapywani wodą spod kół – mówi.PRZEBUDOWY SZYBKO NIE BĘDZIETo, że ulica Posłowicka jest w niezadowalającym stanie technicznym i wymaga przebudowy przyznaje Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Dotąd nie podejmowano tam działań, ponieważ w pierwszej kolejności planowano budowę kanalizacji sanitarnej z przyłączami do posesji. Budowę kanału sanitarnego rozpoczęły już Wodociągi Kieleckie - informuje Skrzydło. Rzecznik dodał jednocześnie, że „na dziś" przebudowa ulicy Posłowickiej nie figuruje w Wieloletnim Planie Inwestycyjnym Miasta Kielce.- Nie ulega wątpliwości, że budowa ulicy Posłowickiej byłaby bardzo kosztownym przedsięwzięciem inwestycyjnym, którego realizacja byłaby praktycznie niemożliwa bez udziału funduszy zewnętrznych – twierdzi Jarosław Skrzydło. - Konieczna byłaby budowa nowej nawierzchni, obustronnych chodników, oświetlenia, zatok autobusowych - wymienia.Rzecznik wyjaśnił, że łączna długość przebudowywanego odcinka wynosiłaby ponad 4 kilometry, a to oznacza, że koszt inwestycji wyniósłby co najmniej kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt milionów złotych, a na razie takich pieniędzy w budżecie nie ma.BĘDĄ... PATROLE POLICJIGrzegorz Dudek rzecznik prasowy kieleckiej policji poinformował, że funkcjonariusze na sygnały mieszkańców bardzo często przeprowadzają kontrole na ulicy Posłowickej. Wyjaśnił, że faktycznie jest tam ustawiony znak zakazu wjazdu dla pojazdów powyżej 10 ton. Warto jednak zaznaczyć, że na Posłowickiej mieszka wiele osób prowadzących działalność gospodarczą związaną z przewozem materiałów budowlanych. - Zgodnie z prawem takie osoby mogą tamtędy jeździć. Zakaz obowiązuje kierowców przewozów tranzytowych – informuje Dudek.Rzecznik wyjaśnił także, że wcale nie jest łatwo złapać łamiących prawo na gorącym uczynku. – Kiedy tylko pojawi się patrol, kierowcy informują się o tym przez CB – radio. Próbują uniknąć kontroli oczekując aż patrol zakończy pracę - wyjaśnia – rzecznik. Dodał, że mimo wszystko jedynym sposobem na walkę z takimi kierowcami jest zgłaszanie spraw na policję. – Na pewno na każdy taki sygnał będziemy reagować i wysyłać patrole – mówi Grzegorz Dudek.Paulina [email protected]