Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tradycja czy inscenizacja Winobrania ? Głos obywatelski

Szambelan Lubuski
Szambelan Lubuski
czy będzie całonocna oferta ?
czy będzie całonocna oferta ? PanPiotrowski
Gdy w 1852 roku Rada Miejska Grünbergu objęła patronatem równoczesne zbiory winnych gron to wykształcił się obyczaj wspólnych dożynkowych zabaw ludycznych. Po całodziennej pracy na winnicy, wieczorem winogrodnicy schodzili ze wzgórz by gromadzić się koło ratusza.

Winogrodnicy radowali się bogatymi plonami i przyjmowali gratulacje od burmistrza.
Wino-branie to prosta zbitka słowna, że wino się zbiera z winnic. A tutejsze wina dojrzewały w październiku.
W minionym ustroju, pola winnicze przeznaczano pod osiedla mieszkaniowe bo smaczniejsze winogrona sprowadzano z socjalistycznej Bułgarii. Przez okrągły rok w tutejszej winiarni rozlewano do polskich butelek zeszłoroczne wino z okolic morza Czarnego.
Prestiżowe święto miasta niefortunnie przezywano „winobraniem" choć tutejszego wina nie było. Przez dziesiątki lat w Zielonej Górze organizowano rodzaj „inscenizacji święta wina". Był to wabik dla warszawskich ministrów którzy wizytując miasto mogli obiecać kolejne dotacje na budowę zakładów mięsnych, stadiony, pływalnie czy wymianę nawierzchni deptaka.
Tradycyjne winobranie okaleczono sprzedając piwo (także sprowadzane) i ustawiając przed ratuszem jarmarczne budy sprzedające odzież zimową czy gumofilce.
Zaniechano imprez choćby podobnych do rolniczych dożynek? Nawet piosenkę (zielonogórskiego autorstwa) ze słowami „Hej, Winobranie" zaprzestano grać. Radości miały dostarczać karuzele i wata cukrowa.
Nawet Bachus, z mitologii rzymskiej udawał greckiego Dionizosa.
Wszechwładna partia (wicie, rozumicie) wbrew prawom natury nakazała aby dla dobra klasy robotniczej polskich miast i wsi przyspieszyć termin święta o półtora miesiąca, na początek września. . Nic to że teatr na urlopie, studenci na wakacjach. Zamiast rodzimych aktorów kazano sprowadzić artystów z innych regionów.
Atrakcyjny niegdyś korowód w którym szli tutejsi mieszkańcy stał się składanką wynajętych i sprowadzonych z innych regionów grup inscenizacyjnych. Zamiast scenek pokazujących pielęgnacje win mieliśmy kawalkady rajdowych motocykli. Do tego złomowane dziwne machiny, popychane przez umalowanych na biało gości z dolnośląskiego zagłębia ceramicznego.
Telewizyjne migawki pokazujące Prezydenta oddającego Bachusowi złoty klucz bardziej ośmieszały miasto które pozwoliło magistratowi na naigrywanie się z wieloletniej tradycji.
Być może chrześcijański patron miasta uruchomił aniołów aby we śnie niektórym urzędnikom postraszyli piekłem za niszczenie tradycji?
Logicznie myślący (choć urzędnik magistracki), absolwent zielonogórskiego uniwersytetu zaproponował przeniesienie święta na atrakcyjny termin wakacyjny.
Mając wykształcenie przewodnika turystycznego i sporą wiedzę historyczną POPIERAM propozycję przeniesienia Dni Zielonej Góry - Winobranie na jakikolwiek termin poza wrześniem.
Inscenizację święta z zeszłorocznym (nadal importowanym) winem można zrobić już od połowy maja, przez czerwiec, lipiec, sierpień.
Dałem się przegłosować, że winobranie nie może się odbywać w październiku, gdy faktycznie z winnic grona są zwożone.
Nadal się będę dziwował, że uparci Niemcy zaprosili na 14 października 1900 roku króla pruskiego a minister z Berlina przemawiał do uczestników korowodu.
Niechaj (i tak sztuczne)"Winobranie" będzie w sierpniu, w okresie pielgrzymkowym. Wszak winorośl to też zieleń plonująca i można będzie dołączyć się z modłami dziękczynnymi. Obrzędów nigdy nie za dużo. Czy warto wyrzucać ciężkie pieniądze na sprowadzanie dużej sceny dla „winobraniowego festiwalu przebrzmiałych kapel" to można by zapytać Zielonogórzan w najbliższym referendum.
Niniejszym zapytaniem chciałbym rozpocząć prawdziwie demokratyczne konsultacje magistratu z Zielonogórzanami, czyli Tymi którzy urzędników utrzymują. Zapytajcie babcię o przysłowie o nosie i tabakierze. Amen.

                                  ZDZISŁAW PIOTROWSKI, Zielonogórzanin oglądający winobrania od 1947 roku.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto