Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trudno przejść do szkoły. Długo trzeba czekać przed pasami

Redakcja
Mieszkańcy ulicy Gagarina w Kielcach uważają, że w przed tym przejście dla pieszych i sąsiednim trzeba zamontować progi zwalniające.
Mieszkańcy ulicy Gagarina w Kielcach uważają, że w przed tym przejście dla pieszych i sąsiednim trzeba zamontować progi zwalniające. Łukasz Zarzycki
- Na ulicy Gagarina w Kielcach bardzo trudno przejść przez pasy, ponieważ cały czas jadą samochody z dużą prędkością. Czeka się nawet 5 minut. Przy tej ulicy są dwie szkoły i z przejść korzysta mnóstwo dzieci - zaalarmowała nas mieszkanka.

- Codziennie drżę o życie rodziców i dzieci przechodzących przez pasy do szkół umiejscowionych przy ulicy Gagarina – mówi mieszkanka tej ulicy. - Kierowcy jeżdżą jak wariaci, przede wszystkim od strony alei Legionów. Sprzyja temu równiutki asfalt. Gdy są na wysokości gimnazjum ciężko im zauważyć, że ktoś znajduje się na pasach, tych położonych bliżej ulicy Krakowskiej. Kilka dni temu byłam świadkiem, jak po raz kolejny samochód dosłownie zmiótłby z powierzchni matkę z przechodzącym synem. Wcześniej widziałam jak babcia z wnuczką uciekała przed pędzącym autem. Takich sytuacji jest tam bardzo wiele. Kierowcy nie zatrzymują się nawet, gdy pieszy wejdzie na jezdnię. Czy musi w tym miejscu dojść do tragedii, żeby miasto coś zrobiło z tym problemem?Dodaje, że wystarczy zamontować na ulicy Gagrina progi zwalniające. - Nie rozumiem, dlaczego nie założono ich, gdy remontowano ulicę. Miasto montuje progi w miejscach, gdzie są one zbędne na przykład przy wjeździe na Barwinek od strony Ściegiennego, a tutaj nie, choć są dwie szkoły.Drogowcy twierdzą, że problem jest chwilowy. – Wzmożony ruch na ulicy Gagarina wynika z zamknięcia skrzyżowania ulicy Krakowskiej i alei Legionów na czas przebudowy. Ten przejazd powinien być otwarty z końcem lipca. Na ulicy Gagarina jest ograniczenie prędkości do 40 kilometrów na godzinę, przejścia są bardzo dobrze oznaczone. Kierowcom trudno tam rozwinąć dużą prędkość, ponieważ ulica jest zakorkowana, większą część dnia na całej jej długości stoją samochody, czekające na zielone światło na skrzyżowaniu Gagarina i Krakowskiej. Nie ma potrzeby montowania tam progów zwalniających – twierdzi Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach.Tłumaczy, że na ulicy Ściegiennego progi zwalniające były konieczne, ponieważ kierowcy rozwijali duże prędkości i uniemożliwiali wyjazd z osiedla Barwinek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto