Trzech pułkowników żywym świadectwem historii

W środę na Międzynarodowym Cmentarzu Wojennym przy ulicy Reymonta w Stargardzie odbędą się uroczystości 69. rocznicy zdobycia miasta przez wojska radzieckie, co nastąpiło 5 marca 1945 roku. To rocznica, która każdego roku wzbudza emocje wśród mieszkańców. Dla jednych jest to upamiętnianie zdobycia Stargardu przez Armię Radziecką, dla innych wyzwolenia go z niemieckiej okupacji. Niezależnie od oceny, związek byłych żołnierzy ze Stargardu zachęca do udziału w uroczystościach i uczczeniu pamięci poległych w II wojnie światowej żołnierzy różnych narodowości.- Warto przypomnieć, że w Stargardzie mieszka jeszcze kilku weteranów frontowych żołnierzy, kombatantów II wojny światowej - napisał w liście do Głosu Kazimierz Kiełtyka ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego koło Nr 19 im. Żołnierzy 9 Zaodrzańskiego Pułku Piechoty 3 DP im. Romualda Traugutta w Stargardzie. - W Kole Nr 19 jest już tylko trzech: płk Bolesław Chamielec, płk Jan Chmurak, płk Jan Jurkiewicz. Są oni żywym świadectwem historii. Wielu spoczywa już na cmentarzach. Większość z nich młode lata spędziła na Kresach Wschodnich, następnie na zesłaniu na Sybir lub na robotach przymusowych, poddani represjom walczyli w czasie okupacji niemieckiej i radzieckiej. Niektórzy z nich, żeby trafić do tworzącego się wojska polskiego przemierzyli nawet tysiące kilometrów. Należy pamiętać, że wnieśli określony wkład w walkę narodu polskiego z hitlerowskimi Niemcami i fakt ten nie może być zapomniany.Dzisiejsze uroczystości na Międzynarodowym Cmentarzu Wojennym rozpoczną się o godzinie 12.- Pamięć nasza o przeszłości czasu wojny jest bolesna, ale powinniśmy uczcić tych, którzy zginęli, a pochylić głowy i oddać hołd żyjącym - kontynuuje Kazimierz Kiełtyka. - Pielęgnowanie pamięci to obowiązek wobec ofiar i pokazanie młodszym pokoleniom bolesnej i pełnej poświęceń przeszłości.W dzisiejszych uroczystościach weźmie udział wojskowa asysta honorowa, przedstawiciele władz samorządowych, reprezentacje szkół. Zaproszeni są mieszkańcy.