Na razie kilka ogłoszeń i zdjęć oraz około 250 osób "lubiących" stronę "Ukradli mi rower w Warszawie", ale to nowa inicjatywa i wkrótce może stać się bardzo popularna. Głównie dlatego, że problem kradzieży rowerów jest, niestety, bardzo powszechny. Dla porównania, analogiczny fanpage dla Krakowa ma prawie 1000 "lubiących".
- W całej Warszawie od stycznia do września br. skradziono 1365 rowerów - informuje kom. Andrzej Browarek z zespołu prasowego stołecznej policji.
Kilka z zaginionych jednośladów opisali internauci na Facebooku. "6 sierpnia o 18:15 spod budynku PZU na al. Jana Pawła II w Warszawie skradziono mi rower Merida Matts 40. Zapis z kamer oczywiście jest, ale złodziej ma zasłonięty ryj czapką..." - brzmi typowe ogłoszenie, które możemy znaleźć na stronie. Wpisy użytkowników opatrzone są zdjęciami.
- Mamy nadzieję, że dzięki naszej stronie uda się odnaleźć chociaż jakiś procent rowerów - piszą autorzy akcji. Mają kilka pomysłów, wśród których wymieniają stworzenie mapy kradzieży, publikację poradników i współpracę z organiami ścigania.
- Każda akcja związana z publikowaniem informacji o skradzionym sprzęcie jest przykładem pozytywnego działania - ocenia Andrzej Browarek. Dodaje jednak - Zamieszczenie informacji na portalach społecznościowych o kradzieżach rowerów może przynieść jedynie efekt, gdy sprzęt ten jest charakterystyczny lub posiada indywidualne oznaczenia, jeżeli mamy doczynienia z rowerem, który nie posiada żadnych cech charakterystycznych, zamieszczenie takiej informacji niestety nic nie da.
Policja informuje, że znalazła ponad 100 rowerów. Co ciekawe, niektóre odzyskane jednoślady zalegają w stołecznych komendach. - Aby ustalić ich właścicieli organizujemy wystawy odzyskanego sprzętu - informuje Andrzej Browarek. - Jest to spowodowane tym, że brak cech identyfikacyjnych uniemożliwia przekazanie ich właścicielom. Wiele jednośladów trafia także do Biura Rzeczy Znalezionych - dodaje.
Żeby zapobiec takim sytuacjom, warto oznakować rower. Policja prowadzi akcje znakowania podczas różnego rodzaju imprez miejskich czy pikników.
Browarek dodaje, że jeśli widzimy rower, co do którego mamy przypuszczenie, że może pochodzić z kradzieży, należy poinformować o tym policję.
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?