Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uniqa wypłaty unika

redakcja
redakcja
fot. Sławomir Mielnik
fot. Sławomir Mielnik redakcja
Rok temu na samochód Jarosława Żuchowicza z Opola spadła bryła lodu, która zniszczyła karoserię i przednią szybę. Nasz czytelnik do dziś czeka na odszkodowanie.

W lutym 2010 roku czytelnik zaparkował swoje audi pod kamienicą przy ul. św. Sebastiana 5 w Opolu.
- Gdy wróciłem, przeżyłem szok! Samochód przykryty był kupą śniegu i bryłami lodu. Na dachu widniało wielkie wgniecenie, a pęknięć na szybie nie zdołałem zliczyć! - wspomina kierowca.
Sprawa trafiła do zarządcy budynku, firmy Turhand-Ret. - Po miesiącu zjawił się ubezpieczyciel, który wycenił szkody na 4 tysiące złotych. Aby pokryć koszty napraw, zaciągnąłem kredyt - opowiada poszkodowany.
Po kolejnym miesiącu przyszło pismo, w którym ubezpieczyciel odmówił panu Żuchowiczowi wypłaty odszkodowania, twierdząc, że odpowiedzialność za zdarzenie leży po stronie zarządcy nieruchomości, który nie odśnieżył dachu.
- Gdy skontaktowałem się z Turhandem, pytając, co dalej, pracownik administracji zapewnił mnie, że umowa z Uniqą obejmuje wypłatę tego typu odszkodowań i obiecał, że złoży skargę do rzecznika ubezpieczonych - mówi czytelnik. - Pomimo wielu pism do dzisiaj nie doczekałem się rozstrzygnięcia sprawy. Turhand i Uniqa od ponad roku „odbijają piłeczkę", a ja nie mogę doprosić się swoich pieniędzy!
Skontaktowaliśmy się z Januszem Kramarzem, kierownikiem działu organizacyjno-prawnego w firmie Turhand-Ret.
- Wszystkie budynki naszej wspólnoty są ubezpieczone od nieszczęśliwych zdarzeń - tłumaczy Kramarz. - W tej sprawie zrobiliśmy wszystko, co do nas należało. Niestety nie mamy wpływu na decyzję ubezpieczyciela. Poszkodowany może się odwołać do sądu.
OpiniaMirosław Mankiewicz, z Centrum Obsługi Powypadowej „Codex".Ubezpieczyciel odpowiada za ekonomiczne skutki zdarzenia, jeśli winę ponosi właściciel polisy. Uniqa ma obowiązek wypłacić odszkodowanie, a jeśli uważa, że wspólnota nie wywiązała się z umowy, może dochodzić poniesionych wydatków w drodze regresu. W tej chwili jedynym rozwiązaniem jest droga sądowa, a pozew powinien być solidarny, zarówno przeciwko wspólnocie, jak i ubezpieczycielowi. Racja leży po Pana stronie. Proszę pamiętać o wyliczeniu kosztów związanych z tym zdarzeniem, takich jak np.: samochód zastępczy, taksówki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto