Uniwersytet Warszawski przebuduje dziedziniec górny. Zapomniane miejsce ma stać się perełką

Dziedziniec górny jest ostatnim miejscem na głównym kampusie, które można jeszcze przebudować. Pośród zabytkowych budynków stoi tam stary magazyn. Uniwersytet chce bo zburzyć, postawić nowy obiekt, a przy okazji zaaranżować nowy plac.

Choć dziedziniec znajduje się tuż obok Krakowskiego Przedmieścia nie jest łatwo go znaleźć. Zlokalizowany jest – patrząc od strony ulicy – za Pałacem Tyszkiewiczów-Potockich. Studenci czasem przechodzą przez plac wchodząc na kampus od strony klasztoru sióstr wizytek.

Miejsce dla studentów

- Nie spodziewaliśmy się, że wpłynie aż 30 prac, które w sposób nowatorski zaaranżują trudną przestrzeń. Emanowała z nich młodość i świeżość – powiedział Jerzy Pieszczurykow, kanclerz UW, w czasie ogłoszenia wyników konkursu na opracowanie architektoniczne. Uczelni najbardziej spodobały się dwie propozycje: pracowni 22 Architekci oraz zespołu Dagny Badowskiej i Stanisława Ignaciuka. Wygrani (otrzymali odpowiednio 20 i 14 tys. zł) zostali zaproszeni do dalszych negocjacji.

Sam dziedziniec przejdzie spore zmiany. Magazyn, który dziś stoi w centrum punkcie zostanie rozebrany. W jego miejscu pojawi się nowy budynek. 22 Architekci zaproponowali prostą bryłę na planie prostokąta ze sporymi oknami w drewnianych solidnych framugach. Do tego niewielki spadzisty dach. Obiekt miałby dwie kondygnacje nad ziemią oraz jedną pod powierzchnia.

Zaproponowano także zaaranżowanie uniwersyteckiego placu. Pojawią się tam ławki oraz amfiteatralne schody, które mają służyć studentom za punkt spotkań. – Poziom prac był bardzo wysoki. Cieszy nas to, że wygrała prosta architektura. Staraliśmy się zaprojektować ten obiekt jako bardzo prosty, stąd taka konsekwencja w kształtowaniu formy – mówił przedstawiciel pracowni 22 Architekci.

Nowy budynek stanie między Pałacem Tyszkiewiczów-Potockich a Pałac Czetwertyńskich-Uruskich do 2021 roku.