Dokumenty zostały odnalezione w czwartek. Około godz. 9.00 strażnicy patrolujący ul. Stawki zauważyli mężczyznę, który zbierał dokumenty rozrzucone na jezdni.
Mężczyzna powiedział strażnikom, że widział jak dokumenty wypadły z przejeżdżającego samochodu. Okazało się, że pochodzą z jednego z urzędów skarbowych.
W trzech teczkach były między innymi zeznania podatkowe, raporty rejestru przepisów US, dokumenty z referatu ulg podatkowych i upadłości, a także deklaracje podatkowe od towarów i usług. Dokumenty CIT oraz VAT zawierały m.in. dane firm.
Dokumenty spadły z dachu samochodu...
Sprawą zajęła się policja. - Tego samego dnia do naszej komendy przyjechali pracownicy urzędu skarbowego zgłosić zaginięcie. Okazało się, że w czasie przenoszenia dokumentów, część z nich położyli na dachu samochodu i zapomnieli zabrać do środka przed odjazdem - wyjaśnia Tomasz Oleszczuk ze śródmiejskiej policji.
Zobacz również:
Tablice rejestracyjne zgubione podczas burzy czekają na właścicieli
Betoniarka czeka na właściciela
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?