Uwaga rowerzyści! Niebezpieczna ścieżka w Kielcach

- W poniedziałek, po południu jechałem ścieżką rowerową od zalewu w stronę miasta i byłem świadkiem wypadku. Nie widziałem jak chłopak spadł z roweru, ale można się domyśleć jak doszło do tego. Tuż przy zjeździe z mostku leży kupa piachu. Prawdopodobnie nastolatek wpadł w nią, stracił panowanie nad rowerem i upadł na betom. Był nieprzytomny i wymiotował, więc stało się coś poważnego. Karetka zabrała go do szpitala - relacjonuje rowerzysta.Nie sprzątają ścieżkiDodaje, że piach na ścieżce i inne luźne materiały są bardzo niebezpieczne dla rowerzystów. - Po wjechaniu w nie traci się kontrolę na kierownicą. Na ścieżce w rejonie zalewu i Silnicy jest kilka takich miejsce. Bardzo niebezpiecznie jest przy wyjeździe z tunelu pod ulicą Jesionową na ścieżkę równoległą do ulicy Klonowej. Tam prawdopodobnie po czerwcowych deszczach obsunął się grunt ze skarpy. Ziemia leży tuż za łukiem, więc rowerzysta nie widzi niebezpieczeństwa, wpada w piach, traci panowanie nad rowerem i ląduje w zalewie. To kwestia czasu kiedy dojedzie do takiego wypadku. Niebezpiecznie jest także na wysokości drogi prowadzącej od zalewu do ulicy Zagnańskiej. Tam leży mnóstwo kamieni i ziemi. Natomiast piach w miejscu, gdzie doszło do wypadku leży tam od wiosny, nie został uprzątnięty po zimie, a był nim posypywany mostek - informuje.Przyznaje, że jeździ bardzo często po ścieżce i znane te zagrożenie. – Jeśli ktoś rzadko tedy się porusza to może skończyć jak ten młody rowerzysta. Ścieżka powinna być częściej przeglądana i sprzątana - uznaje.Sprzątają, ale rzadkoUtrzymaniem ścieżek rowerowych zajmuje się Miejski Zarząd Dróg, a przegląda je i sprząta bardzo rzadko. – Robimy to raz na 2-3 miesiące a także interwencyjnie, gdy rowerzysta, spacerowicz czy nasz pracownik zauważy coś niepokojącego. Nie ma pieniędzy na częstsze planowane porządki. Mamy 25 kilometrów ścieżek rowerowych i ich jednorazowe zamiatanie kosztuje około 6 tysięcy złotych – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – O wypadku nie słyszałem, policja jeszcze nie występowała do nas z pytaniami. A we wtorek po południu ścieżka przy Silnicy została posprzątana.Policja potwierdza, że poniedziałek doszło do wypadku na ścieżce rowerowej w rejonie ulicy Jesionowej. – 15 – letni chłopak stracił panowanie nad rowerem i spadł na ścieżkę, nie wiemy jeszcze z jakich powodów. Z urazem głowy został przewieziony do szpitala, a my prowadzimy dochodzenie, aby wyjaśnić, co było powodem wypadku – informuje Arkadiusz Arciszewski z Biura Prasowego Wojewódzkiej Komendy Policji w Kielcach.Agata KOWALCZYK