Na razie komitet liczy kilku członków. – Ludzie boją się głośno narzekać na wójta. Niektórzy są zatrudnieni w Urzędzie Gminy, więc nie chcą ryzykować utraty pracy – twierdzi Stanisław Drobot. – Ale coraz więcej osób prosi nas o działanie. Dlatego, mimo, że do wyborów samorządowych został jeszcze tylko rok, już teraz chcemy, żeby wójt odszedł z zajmowanego stanowiska – dodaje Marta Pyzińska. Chodzi o most, oczyszczalnię i długi - Pan wójt uważa, że jego słowo jest najważniejsze, nie liczy się z naszym zdaniem, nie słucha ludzi – ocenia Jerzy Sasak, który należy do komitetu, a jednocześnie jest radnym powiatu dębickiego. Niepokoi go stan gminnych finansów. – Wskaźnik zadłużenia, przy dopuszczalnym maksimum 60 proc., wynosi ponad 50. Co będzie za 2, 3 lata, skoro rok w rok to zadłużenie rośnie? – pyta Sasak.Z kolei Drobot narzeka na niedawno rozbudowaną oczyszczalnię ścieków w Głowaczowej. – Za jej sprawą dokucza nam uciążliwy smród i nic się z tym nie robi. Oprócz tego w gminie nie działa wiele hydrantów. Wielokrotnie poruszałem ten problem i cisza – mówi. Marta Pyzińska natomiast ma żal o brak zaangażowania gminy w dążenia mieszkańców do przebudowy żelaznego mostu kolejowego (przeznaczonego do rozbiórki) na przeprawę dla potrzeb kierowców i pieszych. – Czas ucieka, a my słyszymy tylko deklaracje, za którymi nie idą żadne konkretne decyzje – krytykuje Pyzińska. Prawie 80 proc. poparcia dla wójta Józef Chudy rządzi w gm. Czarna od 20 lat. – Gdybym był takim złym wójtem, jak opowiadają, to przecież ludzie nie wybieraliby mnie na to stanowisko – stwierdza. Przypomina, że w poprzednich wyborach poparło go blisko 80 proc. głosujących.– Co do poziomu zadłużenia, mamy pozytywną opinię Regionalnej Izby Obrachunkowej, nie dzieje się nic niepokojącego – zapewnia. I dodaje, że skoro gmina inwestuje, zadłużenie musi być. Podlicza, że w rozbudowę oczyszczalni ścieków i modernizację stacji wodociągowej w Głowaczowej „włożono” 5 mln zł. – To wszystko jest jeszcze na gwarancji, w ramach której są dokonywane poprawki – mówi. Natomiast przebudowa mostu to dla gminy zbyt duże wyzwanie finansowe. Czy wójt obawia się zapowiadanego referendum? – Nie wierzę, że do niego dojdzie. Bo nie chce mi się wierzyć, że ludzie dadzą się przekonać paru mącicielom – mówi Chudy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?