Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Opolu latarnie oszalały

redakcja
redakcja
Sławomir Mielnik
Latarnie świecą się w dzień po jednej stronie ul. Ozimskiej na odcinku od nowego Tesco do wiaduktu.

- Zwróciłam na to uwagę, gdy któreś dnia miałam w pracy wolne. Było południe a lampy świeciły się w najlepsze - opowiada pani Maria z Opola, która mieszka w pobliżu nowego Tesco przy ul. Ozimskiej w Opolu. - Byłam przekonana, że tego dnia są prowadzone jakieś prace, na przykład, że wymieniają żarówki i dlatego zostawili je włączone, więc nawet sprawy nigdzie nie zgłaszałam. Teraz znowu miałam dzień wolny i okazuje się, że one nadal palą się całymi dniami - skarży się.Latarnie świecą się w dzień po jednej stronie ul. Ozimskiej na odcinku od nowego Tesco do wiaduktu. Mieszkańcy twierdzą, że taka sytuacja trwa już od wielu tygodni.- Absurd polega na tym, że w dzień lampy się świecą bez potrzeby, a nocą gasną, tak, że można orła na chodniku wywinąć - opowiada pan Roman, który mieszka w bloku przy ul. Ozimskiej.- Za taką rozrzutność powinni kogoś do odpowiedzialności pociągnąć - wtóruje mu Tadeusz Kiziak. - Gdyby jeden urzędnik z drugim musiał za zużyty prąd zapłacić z własnej kieszeni, to pewnie szybko poszedłby po rozum do głowy i dopilnował, żeby światło w dzień gasić - mówi.Pan Bartosz, którego niepotrzebna rozrzutność również denerwuje, podejrzewa, że winne mogą być czujniki odpowiadające za to, aby gdy na dworze robi się ciemno, zapalić latarnię.- Te czujniki łatwo oszukać. Wystarczy na przykład przystawić do nich zapalniczkę i lampa się wyłącza. Ale tym razem chyba coś się popsuło na dobre. Dziwne tylko, że do tej pory nikt się tym nie zainteresował - mówi. - Być może nie są to wielkie sumy, ale zawsze można by wydać zaoszczędzone na prądzie pieniądze na bardziej potrzebne inwestycje - dodaje.Urząd Miasta tłumaczy, że usterkę powinien usunąć wykonawca wiaduktu w ramach gwarancji. - Dotyczy to nie tylko lamp na wiadukcie, ale również na fragmencie drogi do niego prowadzącej - mówi Alina Pawlicka-Mamczura, rzeczniczka prezydenta Opola. - Wiemy, że jest tam poważny problem z kablami doprowadzającymi prąd. Awaria została zgłoszona już jakiś czas temu, a wykonawca obiecał, że usunie ją najszybciej jak się da - uzupełnia. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto