Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W poszukiwaniach wiosny nie ustaję

Alicja Skowrońska
Alicja Skowrońska
Nie wiem co mnie wzięło z tą wiosenną zabawą. Ganiam po mieście i szukam wiosny. Pod oknami nie widzę. Jak nastanie, sama będzie właziła do pokoju. Tylko otworzę okno.

Czyli w poszukiwaniach wiosny nie ustaję. Wymyśliłam. Przecież są ogrody! Ruszyłam tym tropem.
Najbliższe są ogródki lumelowskie. Nic się nie działo. Pognałam na zastalowskie. Obszczekał mnie jakiś pies. Nie ogrodnika bo był przed płotem. Dałam mu satysfakcję. Czmychnęłam. To był jedyny ruch.
Zmieniłam rewir. Dotarłam na ulicę Foluszową. Nigdy nie zwróciłam uwagi na tablicę. Tym razem tak. Bo ileż można łazić i wypatrywać czegoś co się dzieje, a się nie dzieje. Nawet opryskiwania drzewek. A z tabliczki chociaż się dowiedziałam, że są stosownego imienia.
Chyba nie byłam jedyną osobą w tej części miasta wypatrującej wiosny. Sporo osób nawet wybiegało jej naprzeciw. Mnie aż tak bardzo się nie chciało.
Sądzę, że pociąg, który przejeżdżał, też podążał do wiosny. Dał głos, a ja pomachałam. Zawsze tak robię gdy widzę pociąg. Zaczęło się jak dziecięciem byłam i chodziłam z ferajną z podwórka w okolice torów przy ulicy Józefa Bema. Lata całe liczyliśmy wagony.
Biegacze i obsługa pociągu wyprzedzili mnie i może już coś zdążyli wypatrzyć wiosennego.
Ale coś w końcu drgnęło gdy znalazłam się przy innych ogrodach. Tym razem przy torach byłej kolei szprotawskiej. Piał kogut. Czy na wiosnę? Czy na rano następnego dnia? Bo słyszałam go w godzinach popołudniowych. Nie dowiedziałam się. Działkowcy palili śmieci. Ucieszyłam się chociaż tym. Przynajmniej coś się działo. A ten kogut piał i piał. Długo go słyszałam. Może dotarło do niego, że ktoś w końcu go słucha i nie zamierza wrzucić do gara?
Próbowałam też zaglądać ptaszkom do ich chatek z nadzieją zobaczenia wiosennego ożywienia. Nic!
Gdy padnięta i nieukontentowana porażkami miałam już się załamać, zobaczyłam wiosnę! Prawdziwą i żywą! Zlitowali się nade mną dobrzy ludzie. Gdy dowiedzieli się jak zawzięcie szukam tegorocznej wiosny, wpuścili do swojej hacjendy. Z wrażenia chciałam buty ściągać. Bo czyż wypada po takiej trawie chodzić w butach?
Melduję po raz drugi – zadaną lekcję odrobiłam. I zgłaszam do MM-kowej zabawy ,,Wiosna, ach to ty!"
* * *
 
Zobacz nas na facebooku: 
strona portalu Moje Miasto Zielona Góra
strona bezpłatnego tygodnika miejskiego MM Moje Miasto Zielona Góra

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto