Walczymy o miliony, bo park to przyszłość!

Co mają mieć z tego zwykli gorzowianie? - Najważniejsza jest chyba praca. Nie oszukujmy się, że każdy z nas musi pracować, a zarobki nie są u nas wysokie. Dlatego każde działanie, które to zmieni, popieram - mówił wczoraj Jerzy Waliszewski z centrum.A ośrodek technologiczny szanse na lepszą pracę da na pewno. Da też uczniom możliwość uczenia się na najnowszym sprzęcie, a studentom - zdobywania wiedzy nie tylko z książek, tylko w praktyce. Skorzysta też biznes: będzie mógł na miejscu testować najnowsze technologie. Właśnie teraz zaczyna się droga to tego celu.Wczoraj magistrat ujawnił nam szczegóły planowanego Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego. - Ważą się jego losy. Walczymy już tylko o pieniądze, bo plany, koncepcje i wszystko inne mamy. Liczymy, że władze województwa zauważą, że to, co opracowaliśmy, będzie służyło nie tylko Gorzowowi, ale całej północy Lubuskiego - mówił nam wczoraj wiceprezydent Tadeusz Tomasik. Nadzieje są ogromne, a plan składa się z trzech części.* Już teraz Państwowa Wyższa Szkoła zawodowa za 16 mln zł chce zbudować Laboratorium Środowiskowe dla kierunków inżynierskich. Byłyby tu pracownie i warsztaty dla mechaniki i budowy maszyn oraz informatyki. Wniosek jest złożony. - Liczymy na 13 mln zł dofinansowania. Nasz wkład to cała reszta. Planujemy zagospodarować koszarowiec przy Myśliborskiej - powiedziała nam rektor Elżbieta Skorupska - Raczyńska.* W przyszłym tygodniu miasto przedstawi władzom województwa projekt centrum badawczo - wdrożeniowego ,,Eko-Innowacje'', czyli parku technologicznego. Warta 8 mln zł inwestycja (chcemy 4 mln zł pomocy) powstałaby w Stanowicach, gdzie nieruchomości ma ZUO. Tutaj byłyby laboratoria i pracownie, gdzie opracowywano by nowe technologie dotyczące ochrony środowiska, energii odnawialnych i spraw dotyczących bezpieczeństwa. - To pomysł ZUO, PWSZ i Lubuskiego Klastra Metalowego. Nowe rozwiązania i technologie w ten sposób przepływałyby pomiędzy uczelnią i biznesem - mówi Bogusław Bukowski z miejskiego biura obsługi inwestora.* Kolejne na liście są warte 6 mln zł laboratoria i pracownie dla Centrum Kształcenia Zawodowego i Egzaminowania. - W ten sposób zapewnilibyśmy całej północy bazę do zdobywania umiejętności, których szuka dziś biznes. Jesteśmy regionem, który stoi przemysłem. Te trzy pomysły uzupełniają się idealnie - tłumaczy Tomasik.Kiedy poznamy pierwsze decyzje? - Konkurs, w którym staramy się o dofinansowanie wysokości 13 mln zł, będzie zakończony jeszcze w marcu - powiedziała rektor Skorupska - Raczyńska.