Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa miesiąc po tragedii smoleńskiej

Monikka
Monikka
Miesiąc po katastrofie w Smoleńsku warszawiacy uczcili ofiary wypadku. W poniedziałek 9 maja znicze zapłonęły m.in. przed Pałacem Prezydenckim, na placu Piłsudskiego i przed siedzibą IPN.

Punktualnie o 8.41 w kościołach odezwały się dzwony, a przed Pałacem Prezydenckim odmówiono modlitwę w intencji ofiar katastrofy. Potem znicze i kwiaty przy Krakowskim Przedmieściu 46/48 złożyły delegacje klubów parlamentarnych oraz warszawiacy, którzy przyszli oddać hołd tragicznie zmarłej parze prezydenckiej i pozostałym 94 uczestnikom tragicznego lotu.

Kwiaty złożyli m.in. Marek Kuchciński pełniący obowiązki szefa klubu PiS oraz Joachim Brudziński. Obecny był także dyrektor biura klubu poselskiego PSL Stanisław Brzózka i przedstawiciele kół poselskich. Koło Stronnictwa Demokratycznego reprezentował Bogdan Lis, a Polski Plus - Jarosław Sellin. W uroczystości wzięli także udział pracownicy Kancelarii Prezydenta, w tym minister Jacek Sasin.

Kwiaty i znicze leżą także przed pamiątkową wystawą zdjęć, którą można oglądać przy Krakowskim Przedmieściu. Fotografie ilustrują wszystkie wydarzenia, które miały miejsce w Warszawie i Krakowie od momentu wiadomości o śmierci prezydenta Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki, towarzyszącej im delegacji i załogi samolotu, aż do 18 kwietnia - dnia uroczystości żałobnych Pary Prezydenckiej na Wawelu.

Niedaleko, bo na placu Piłsudskiego, też można było dziś spotkać świeże kwiaty i palące się znicze, choć znacznie mniej niż przy Krakowskim Przedmieściu. Podobnie było przed siedzibą Instytutu Pamięci Narodowej na warszawskiej Woli.

Msze święte w intencji ofiar katastrofy

O godzinie 9.00 w pałacowej kaplicy rozpoczęła się msza święta, w której wzięli udział m.in. politycy i pracownicy Kancelarii Prezydenta RP. Modlitwa w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej rozpoczęła się także o godz. 17.00 w warszawskiej Bazylice Świętego Krzyża przy ul. Krakowskie Przedmieście 3. Mszę odprawiono po łacinie (tzw. liturgia "trydencka"). Homilię wygłosił dominikanin o. Jacek Salij. Natomiast mszę odprawił ks. Wojciech Grygiel z Bractwa Św. Piotra.

W trzydziestym dniu po śmierci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem odprawiona zostanie także msza święta w Bazylice Archikatedralnej w Warszawie. Uroczystości, która rozpoczęła się o godz. 19.00, przewodniczy metropolita warszawski abp. Kazimierz Nycz. Udział w mszy wezmą marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i wojskowych.

Domagają się powołania niezależnej komisji

Wczoraj przed Pałacem Prezydenckim demonstrowało kilka tysięcy osób, które domagają się powołania niezależnej międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn wypadku lotniczego pod Smoleńskiem. Pomysł powołania komisji zainicjował Ruch 10 Kwietnia. Na stronie internetowej stowarzyszenia czytamy, że Ruch 10 Kwietnia powstał w kręgu organizacji społecznych, które pragną uczcić pamięć ofiar tragedii smoleńskiej i wyrażają zaniepokojenie biernością polskich władz w wyjaśnianiu okoliczności katastrofy.

Wśród inicjatorów Ruchu 10 Kwietnia są: Kobiety dla Rzeczpospolitej (www.parytety.pl), Fundacja Republikańska, Instytut Jagielloński, Ośrodek Myśli Politycznej Teologia Polityczna, Portal Kresy.pl, Fundacja Ius et Lex, Fundacja Odpowiedzialność Obywatelska. Na portalu społecznościowym Facebook inicjatywę poparło ponad 1700 osób.

Inicjatorzy akcji przygotowali też specjalny list skierowany do premiera Donalda Tuska, który odczytali przed Pałacem. "Ze względu na wyjątkową wagę dla Polski katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, w dniu 10 kwietnia 2010 roku, w której zginął Prezydent Rzeczypospolitej, Lech Kaczyński, i osoby kierujące najważniejszymi Instytucjami Państwa Polskiego, i ponieważ miało to miejsce nie w Polsce, lecz na terenie innego państwa - zwracam się do Pana, Panie Premierze, o powołanie niezależnej, Międzynarodowej Komisji Technicznej dla zbadania przyczyn katastrofy" – napisano.

Po odczytaniu listu rozpoczęto zbieranie podpisów pod żądaniem powołania niezależnej komisji. Wśród tłumu, który zebrał się przed Pałacem Prezydenckim słychać było okrzyki „żądamy prawdy”. Odśpiewano także hymn narodowy.

Rządowy Tu-154 rozbił się 10 kwietnia 2010 r. o godz. 8.41 pod Smoleńskiem. Na pokładzie byli prezydent Lech Kaczyński z małżonką, posłowie, senatorowie, dowódcy wojsk, przedstawiciele środowisk kombatanckich, oficerowie BOR i załoga samolotu. Lecieli na uroczystości z okazji 70. rocznicy mordu polskich oficerów w Katyniu. Żadna z 96 osób, które były na pokładzie samolotu nie przeżyła katastrofy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto