Warto pojechać do Szembruka

Chciałbym polecić miejsca, które można zwiedzić jeszcze podczas tych wakacji: drewniany, powstały w pierwszej połowie XVIII w. kościółek w Szembruku oraz kamienno-ceglany, zbudowany jeszcze przez Krzyżaków (w roku 1342) kościół w Gubinach (filia parafii Szembruk).
Obie świątynie zostały gruntownie wyremontowane przez urzędującego obecnie proboszcza parafii ks. Kazimierza Flisikowskiego. Kościół w Szembruku otrzymał nowe ściany, gdyż stare drewno było prawie całkiem spróchniałe. Oryginalny pozostał jednak wystrój wnętrza kościoła oraz piękna, znajdująca się na sklepieniu świątyni osiemnastowieczna polichromia. Warto w tym miejscu dodać, że polichromia ta została odrestaurowana rękoma toruńskich konserwatorów.
Bardzo ciekawą historię ma kościół filialny w Gubinach. Otóż w niedawnej przeszłości, ktoś niezbyt chyba rozsądny podjął decyzję o zatynkowaniu betonem pięknych kamiennych ścian tej budowli. Mieszkańcy parafii pod kierunkiem ks. Proboszcza przez pół roku skuwali przecinakami nałożony beton, żeby przywrócić piękno krzyżackiej architektury sakralnej. Efekt widoczny jest na zdjęciu. Oczywiście cegły i fugi też zostały odnowione.
Zachęcam wszystkich, którzy jeszcze nie byli w Szembruku, do zwiedzenia tych miejsc. Oczywiście koniecznie trzeba też zobaczyć przepiękne wnętrze drewnianego kościółka, a można to zrobić jedynie wtedy, gdy jest otwarty, czyli zaraz po Mszy św. o godz. 18.00 (w dni powszednie).
Naprawdę warto zobaczyć te fragmenty dorobku kulturalnego naszego kraju, warto też poznać ciekawego człowieka - Proboszcza Parafii Szembruk ks. Kazimierz Flisikowskiego.