Nie milkną echa wypowiedzi Magdaleny Miki-Kosior na temat otwarcia kolejnego sklepu sieci Lidl na Mazowszu. Radna powiatu piaseczyńskiego w kontrowersyjnych słowach odniosła się do powstania marketu na terenie byłego sklepu Piotr i Paweł w podwarszawskich Jankach. Zdaniem radnej KO, rozwój niemieckiej sieci na terenie naszego kraju to realizacja "wielkiego planu Hitlera o niemieckiej dominacji".
Wielki plan Hitlera o niemieckiej dominacji w realizacji. Był Piotr i Paweł od lat. Ale nie wytrzymał konkurencji… i dyktatu cenowego. Bezzwrotna wielomiliardowa w Euro pożyczka z Banku Europejskiego przynosi efekty. Skalę ekspansji i proces wycinania konkurencji już widać. Janki.. #niedlaLidla - napisała na Facebooku.
Radna KO: jestem u siebie, a Lidl nie
Wspomniany post Magdalena Mika-Kosior zamieściła w sieci 22 września. Kilka dni później sprawą zainteresował się portal "Piasecznonews.pl". Nagłośnienie komentarza w mediach wyraźnie ucieszyło radną.
Przebiło się! Jeśli chociaż jedna osoba będzie miała refleksję nad zakupami w niemieckim Lidlu, po czym wybierze inną markę, to jest to dobry kierunek. Jestem u siebie, a Lidl nie. I nie chce żyć w kraju kolonialnym. A Lidlowi, Kauflandowi, Biedronce, Aldiemu, Spaarowi dziękuję. Agresywna ekspansja wsparta finansowaniem przez niemiecki rząd… nie musi mi się podobać - napisała radna 29 września.
Burza w sieci po słowach radnej. Przewodniczący powiatowego klubu radnych KO zabrał głos
Słowa radnej powiatu piaseczyńskiego wywołały prawdziwą burzę w komentarzach. Jedni bronili radnej, drudzy zarzucali jej, że porównanie, którego użyła było niestosowne. Komentujący przypomnieli także, że w sklepach sieci Lidl pracują polscy obywatele, a w samych marketach można kupić rodzime produkty. Wkrótce Magdalena Mika-Kosior ograniczyła możliwość komentowania pod jej publikacją.
Ponieważ szkoda czasu na trolling i odpowiedzi na komentarze z których nic nie wynika dla sprawy, ograniczam możliwość komentowania tylko dla znajomych. Reszta co najwyżej może czytać - napisała radna.
Głos w sprawie postanowił zabrać Krzysztof Kasprzycki, przewodniczący piaseczyńskiego Klubu Radnych KO.
Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej oświadcza, iż stanowczo odcina się od prezentowanych przez autorkę treści, a prezentowane przez nią poglądy są jej prywatną, osobistą opinią. Niezależnie od oceny działalności obcych sieci handlowych w Polsce, za nieadekwatne i budzące niesmak uznajemy porównanie działań wolnego rynku do zbrodniczej działalności okupacyjnej hitlerowców w okresie II wojny światowej. Jednocześnie wypowiedzi radnej dotyczące pracowników ww. sieci handlowej odbieramy jako aroganckie i skandaliczne napiętnowanie ciężko, uczciwie pracujących ludzi, z usług których korzysta znaczna część mieszkańców. Stoimy na stanowisku, że osoba pełniąca funkcję publiczną zobowiązana jest do zachowania szczególnej staranności i powściągliwości w wyrażaniu swoich opinii i ferowaniu ocen - napisał na Facebooku.
Krzysztof Kasprzycki dodał, że w najbliższym czasie Klub Radnych KO wyjaśni z autorką wpisów cała sytuację.
Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się dotknięci wypowiedziami p. Miki-Kosior - zakończył swój wpis przewodniczący piaseczyńskiego Klubu Radnych KO.
Magdalena Mika-Kosior: dopuściłeś się pomówienia publicznego
Słowa Krzysztofa Kasprzyckiego skomentowała pod jego postem radna KO.
Dopuściłeś się pomówienia publicznego. Treść mojej wypowiedzi nie ma nic wspólnego z treścią oświadczenia. Wypowiadanie niepochlebnych i nieprawdziwych opinii o innej osobie może mieć dwojakie skutki. Z jednej strony tego typu czyny mogą naruszać dobra osobiste, z drugiej zaś być podstawą wniesienia prywatnego aktu oskarżenia do sądu z art. 212 kodeksu karnego - napisała w komentarzu Magdalena Mika-Kosior.
Pod postem przewodniczącego piaseczyńskiego Klubu Radnych KO komentarza udzielił jeden z internautów, który poprosił o to, aby zwrócić uwagę na aktywną działalność Magdalena Miki-Kosior na rzecz powiatu i przyszłości Ziemi i nie oceniać jej wyłącznie na podstawie słów na temat marketu.
O wypowiedź na temat kontrowersyjnych słów radnej poprosiliśmy przedstawicieli sieci Lidl, odmówili oni jednak oficjalnego komentarza.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?