Wielkie derby dla AZS Koszalin

Derbowy mecz to mobilizacja zarówno zespołów, jak i kibiców obydwu drużyn. Wiadome jest już od dawna, że to najważniejszy mecz w sezonie. Przygotowania do niego trwają od tygodni i jak co roku to spotkanie  transmitowane było na żywo w telewizji. Dotychczasowy bilans spotkań w najwyższej klasie rozgrywek polskiej koszykówki między tymi zespołami w 12. meczach to 6-6, więc ten mecz jest ważny i pod tym względem.Trener koszalińskiego zespołu Gasper Okorn zapewnił przed meczem, że jego podopieczni są mocno skoncentrowani i dobrze przygotowani do tego pojedynku. Kibice też. Akcja "wszyscy na biało" na znanym portalu społecznościowym przyniosła rezultat. Hala widowiskowo-sportowa pękała w szwach pod naporem ubranych na biało kibiców. Tego meczu nie można było przegrać......I tak też się stało. Akademicy pokonali Czarne Pantery!Od samego początku meczu było widać determinację wśród graczy z Koszalina. Pierwsza kwarta to udana obrona pod własnym koszem,a wykorzystanie sytuacji podkoszowych u przeciwnika spowodowało wygranie kwarty 25-9. Druga kwarta to już wyrównana gra obydwu drużyn. Minimalnie wygrał ją AZS Koszalin 21-19 i na pierwszą część spotkania koszalinianie schodzili wygrywając 46-28. Po przerwie AZS Koszalin nieco przespał początek trzeciej kwarty. Po niecelnych rzutach i niewymuszonych stratach przeciwnicy zaczęli odrabiać straty. Próżna była to pogoń. AZS nie pozwolił na rozwiniecie skrzydeł graczom ze Słupska. Kwarta ta zakończyła się zwycięstwem słupszczan 21-16, ale to AZS prowadził w całym meczu 62-49.Czwarta kwarta to istna nerwówka.Wiele błędów i strat w wykonaniu akademików spowodowały, że na minutę przed końcem spotkania z 20 jakie mieli w pewnym momencie. Kwarta zakończyła się 18-16 dla zawodników Słupskich ale ostatecznie to AZS Koszalin pokonał Energe czarnych Słupsk 78-67.
Fenomenalnie w koszalińskim zespole zagrał Raymond Sykes. Nasz środkowy w całym meczu rzucił 13 punktów, ale zaliczył też 10 zbiórek na obydwu tablicach i 3 bloki. Bardzo dobre spotkanie zagrał Oded Brandwein, który rzucił 18 punktów i miał 3 asysty. W ekipie Energi Czarnych Słupsk najlepiej zagrał Jordan Hulls zdobywca 22 punktów.