Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wirtualne cmentarze - miejsca pamięci w internecie

Monikka
Monikka
Elvis Presley, Tupac Shakur i Jan Himilsbach na jednym cmentarzu? Tak. I wcale nie trzeba wstawać od komputera, żeby zapalić znicze przy ich grobach. Wystarczy wejść na stronę jednej z wirtualnych nekropolii.

Internetowe cmentarze, w myśl zasady „_żyjemy tak długo, jak długo żyje pamięć o nas_”, są miejscem, gdzie każdy może pielęgnować wspomnienia o zmarłych, bo tutaj czas i odległość nie grają roli.

- Prawdziwe cmentarze „żyją” trzy, cztery razy dłużej niż ich lokatorzy, lecz także umierają – mówi Dariusz Pałęcki, Zarządca Wirtualnego Cmentarza, który stworzyła warszawska firma Pragmator. – Groby stają się zbędne, kiedy umrą Ci, którzy się nimi opiekowali. Internet zmienia tą sytuację. Raz wprowadzone dane pozostają w sieci. Dla niektórych to właśnie może oznaczać wieczność - dodaje.

Za przykład podaje historię Cmentarza Świętokrzyskiego, gdzie pochowanych było ponad 120 tys. obywateli Warszawy. W latach 30. XX w., cmentarz zamknięto, a płyty nagrobne popadły w ruinę: – Idąc ulicą Świętokrzyską, czy Emilii Plater chodzimy przecież po terenach największej nekropolii Warszawy XVIII i XIX w. – tłumaczy Pałęcki.

Nie brakuje osób, do których te argumenty przemawiają i które postanowiły pielęgnować pamięć po swoich zmarłych w internecie. Spacerując po cmentarnych alejach, co chwilę mijamy także groby gwiazd - Marii Callas, Franka Sinatry, czy Tadeusza Nalepy.

Na większości leżą kwiaty i palą się znicze. Nic dziwnego, w końcu Wirtualny Cmentarz swoją ofertą dorównuje tym z prawdziwych nekropolii, a nawet ją przewyższa. Możemy więc liczyć na duży wybór lampek i wiązanek, a także na... korespondencję zza grobu.

W błędzie są jednak Ci, którzy myślą, że wirtualne usługi pogrzebowe nic nie kosztują. Za miejsce, czyli wpis do bazy i elektroniczny nekrolog, zapłacimy „realne” 20 zł + VAT. Za dodatkową opłatą nagrobek może zostać specjalnie zaprojektowany i wcale nie musi przypominać grobowca (może to być grafika, dźwięk lub inny element, który zostanie przechowany na serwerze). Ta usługa będzie nas jednak kosztować minimum 300 zł.

Co jeszcze oferuje Wirtualny Cmentarz? Między innymi możliwość skorzystania z usług cmentarnych dla zwierząt oraz dopiero co utworzony Cmentarz Uczuć, czyli miejsce pamięci o uczuciach, które odeszły lub tych, które mają odejść.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto