Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wirtualny spacer po muzeum Chopina

MaW
MaW
Zapraszamy na wirtualny spacer po Muzeum Fryderyka Chopina. Otwarcie placówki planowane jest na marzec 2010 roku. Będzie to najnowocześniejszy tego typu obiekt w Europie.

Siedzibą muzeum będzie mieszczący się przy Tamce XVII wieczny odrestaurowany specjalnie by przyjąć placówkę Zamek Ostrogskich. W jednym z najcenniejszych zabytków stolicy zlokalizowane zostanie jedno z najnowocześniejszych muzeów w Europie. Niemal każda ekspozycja będzie interaktywna. Ekspozycje zostały podzielone na 11 pokoi, z których każdy przedstawiać będzie odrębny element życia wielkiego kompozytora. - W rzeczywistości będzie to 11 niemal odrębnych muzeów, ponieważ wszystkie ekspozycje oprócz tego, że połączy je osoba kompozytora będą niezależne - mówi Ico Migliore, z pracowni Migliore + Servetto Architetti Associati, której powierzono aranżację ekspozycji.

Już przy wejściu do muzeum zwiedzających zaskoczy kontakt z najnowszymi technologiami. Otóż każdy odwiedzający otrzyma bilet w formie karty chipowej - Wyglądem będzie przypominać kartę bankomatową z nadrukiem logo muzeum oraz numerem - mówi Jarosław Kołcun, z Microtech International - firmy odpowiedzialnej za systemy informatyczne w muzem. Kartę taką będzie można później zabrać do domu jako pamiątkę, albo ponownie wykorzystać. W muzeum będzie można wybrać aż cztery sposoby zwiedzania. Przejście każdego z nich będzie zapisywane na elektronicznym bilecie.

- Możliwe, że osoby, które zaliczą wszystkie poziomy zostaną w jakiś sposób nagrodzone - mówi Alicja Knast, kuratorka placówki. Karta jednak przede wszystkim będzie elementem supernowoczesnego systemu wystawienniczego. W placówce wszystkie multimedia będą działały na żądanie. - Będą takie miejsca, które odwiedzający na różnych poziomach na tym samym ekranie zobaczą całkiem inne ekspozycje - zaznacza Ico Migliore.

Wywoływane przez obecność karty wystawy mają być znacznie bardziej przyjazne eksponatom. - Niektóre z nich są bardzo wrażliwe na światło, czy dźwięk, dzięki temu, że będą podświetlane tylko na zawołanie, nie zostaną uszkodzone. A to zaś pozwoli nam pokazać takie rzeczy, których w normalnych gablotach pokazać by się nie dało - wyjaśnia Ico.

Pierwszą częścią Zamku, którą poddano renowacji to pomieszczenia parteru oraz I i II piętra. W tej części obiektu ingerencje projektowe były ograniczone do niezbędnego minimum. - Wprowadziliśmy nowoczesną, ażurową windę łączącą poziomy ekspozycyjne oraz zaprojektowaliśmy schody łączące parter z poziomem piwnic. W tych przestrzeniach skupiliśmy się na działaniach konserwatorskich, które przywróciły wartości historyczne wnętrz - mówi Jarosław Grzegory, autor pomysłu adaptacji Zamku, z pracowni Grzegory & Partnerzy Architekci.

Dominują tam przestronne sale z bogatym wystrojem historycznym. Rozrzeźbione elementy sztukatorskie, malowidła ścienne, stiuki oraz kamienne i drewniane posadzki taflowe składają się na wystrój wnętrz.

Druga część to pomieszczenia piwnic pod Zamkiem. Znajdzie się tam miejsce dla kawiarni, szatni, toalet, magazynów zbiorów i pomieszczeń obsługi technicznej muzeum.

Choć projekt tego nie zakładał w trakcie robót budowlanych i pogłębiania poszczególnych fragmentów piwnic projektanci postanowili zmodyfikować swoje plany. - Okazało się, że możemy znacznie obniżyć poziom posadzki w pomieszczeniach od strony ulicy Tamka. - Zmieniliśmy projekt uzyskując dodatkowe sale na ekspozycje czasowe. W najbardziej wartościowych przestrzennie salach zaprojektowaliśmy szklano stalowe schody i pomosty, po których zwiedzający dostaną się do sal na parterze, a jednocześnie będą mogli podziwiać skalę ceglanych wnętrz z różnych poziomów i z różnej perspektywy - wyjaśnia architekt.

Jak mówią architekci z piwnicami pod tarasem wiąże się legenda Złotej Kaczki.
Projektując wnętrza starali się unikać nawiązań do niej. Jedno jednak postanowili wykorzystać. Zaprojektowaliśmy posadzkę w formie płaszcza wody płynącego po bazaltowych kostkach. Przez odpowiednie oświetlenie płynącej wody uzyskamy dodatkowy ciekawy element wnętrz, który będzie można podziwiać ze szklanych kładek
- tłumaczy Grzegory.

W przepastnych piwnicach Zamku znalazło się też miejsce na kameralną salę koncertową. Nad sceną zainstalowany został specjalny ekran akustyczny. - Jest to jedno z najdoskonalszych urządzeń tego typu. Po pierwsze ma za zadanie odpowiednio skierować na salę dźwięk płynący z instrumentów - mówi projektant. - Zwykle takie urządzenia zbudowane są z nieprzezroczystych materiałów tutaj postanowiliśmy jednak pójść na całość i użyć wysokogatunkowego szkła - dodaje. Półokrągłe sklepienia zwykle mają jednak bardzo negatywny wpływ na jakość dźwięku w sali. Miłośnicy muzyki nie muszą się jednak obawiać. - Na wizualizacjach ich w prawdzie nie uwzględniono jednak pod sufitem zamontowane zostaną zainstalowane drewniane żaluzje, które podczas koncertów zniwelują załamania dźwięków przy sklepieniu - tłumaczy Grzegory.

Podstawą jednak, będą multimedialne sale, które obsługiwać będzie 100 supernowoczesnych komputerów, podłączonych do centralnego komputera matki. Dzięki temu odwiedzający będą mogli oglądać dostępne dotychczas jedynie dla kustoszy eksponaty. - Będą elektroniczne książki wykonane w dotykowej technologii. A po dotknięciu wybranej partytury odwiedzający usłyszy ich brzmienie - mówi Alicja Knast. Poniżej prezentujemy jeden z takich pokoi. Pod ścianami zostaną zainstalowane gabloty z eksponatami i ekrany. Na środku zaś pojawią się tzw. strefy intymnego słuchania, gdzie każdy meloman będzie mógł w ciszy i skupieniu odsłuchać wybrane przez siebie utwory.

W salach, gdzie prezentowane będą pokoje Chopina z Warszawy i Paryża będzie można po jednej stronie oglądać ekspozycję związaną z danym miejscem. Zaś drugą część pokoju zajmą tzw. środowiska audiowizualne. - Widz będzie mógł za pomocą wyświetlanych obrazów i dźwięku przenieść się w dokładnie w miejsce i czas, w którym tworzył Chopin. Usłyszy odgłosy natury, sąsiadów, a nawet skrzypienie mebli - opowiada Ico.

Będzie można zobaczyć też salę poświęconą podróżom wielkiego artysty. Wszystkie ściany, podłogi a nawet sklepienie wyłożone zostaną mapami, na których zaznaczone zostaną trasy i czas podróży pianisty.

W muzeum powstanie też sala dla dzieci od 5 do 11 lat. Ci rodzice, którzy nie będą chcieli zwiedzać wraz z potomstwem będą mogli zostawić swoje pociech pod okiem opiekunów. Tam też przygotowano interaktywne gry, grające zabawki.

Obecnie w placówce trwają prace wykończeniowe. Pierwsi zwiedzający zobaczą ekspozycje już w marcu 2010. W przyszłym tygodniu ma przyjechać z Belgii pierwsza ciężarówka z gablotami. - Niektóre elementy gablot produkowane są we Włoszech, jednak składamy je tylko w Belgii ponieważ wtedy mamy gwarancję jakości i bezpieczeństwa - mówi Gauthier Pessers, z firmy Mayveart Glass Engeenering, odpowiedzialnej za bezpieczne gabloty w muzeum.

W prawdzie strona internetowa muzeum jeszcze nie działa jednak rezerwować bilety będzie można na stronie www.chopin.museum.pl. Ze względu na indywidualny charakter ścieżek zwiedzania jednorazowo w muzeum będzie mogło przebywać tylko 100 osób. - Nie będzie także zwiedzania grupowego. Nawet jeżeli będziemy przyjmować wycieczki szkolne, będą one dzielone i młodzież będzie na zmianę uczestniczyć w warsztatach, albo zwiedzać - mówi Knast.

Adaptacja zamku na muzeum kosztować będzie 80 milionów złotych.



Zobacz także:

Muzeum Wojska Polskiego w Cytadeli

Tak będzie wyglądać Muzeum Historii Polski

Zobacz wszystkie nagrodzone pracePozostałe projekty Muzeum Historii Polski
od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto