Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wróżka nie robi czary mary

redakcja
redakcja
pirshulet/sxc.hu
- Młodzi gorzowianie pytają o miłość, dorośli o chleb, pracę i o to, w co warto inwestować, a najstarsi o losy najbliższych - opowiada z uśmiechem pani Janina, wróżka z osiedla Staszica, głaszcząc czarnego psa.

Pani Janina nie ma ani fantazyjnego kapelusza, jakie noszą filmowe wiedźmy, ani kuli w ręku. W jej mieszkaniu na osiedlu Staszica ściany są pomarańczowe, wokół jest mnóstwo kwiatów, figurki na segmencie i fotografie przyklejone do szyby. Kobieta ma 82 lata, wróżyć ze zwykłych kart nauczyła ją babcia. Powtarzała, że to w przyszłości będzie jej chleb. Odpowiadała: „A co ja karty będę jadła?". Czytać z dłoni nauczyła się z książki z 1498 r.- Przychodzą do mnie osoby, które chcą się upewnić, czy obrały w życiu dobry kierunek. Biznesmeni, policjanci, lekarze, prawnicy. Starzy i młodzi, nie ma reguły co do płci ani wykształcenia - opowiada wróżka. Podczas wojny jej klienci chcieli wiedzieć, czy przeżyją, teraz częściej pytają o finanse i pracę. Zaglądanie w przyszłość wiąże się z ryzykiem. Czasem można w niej zobaczyć złe wydarzenia. - Gdy wychodzi źle, odpowiadam tak, żeby nie dokładać ognia. Widzę np. że mąż ma seks z inną kobietą, to nie mówię tego wprost. Zwracam uwagę na problem i że trzeba szybko zmian w relacjach, bo w pobliżu jest inna. To moje małe kłamstwo, ale nie mam serca rozbić małżeństwo - przyznaje.Pani Janina radzi naszym Czytelnikom, by chronili się przed Księżycem, bo jego promieniesprawiają, że jesteśmy niewyspani. Ma też sposób na duchy w domu. - Poprószcie sól po całym mieszkaniu i wypowiedzcie słowa: „Niech odejdzie zła energia ode mnie, odejdźcie złe moce, bardzo proszę. Na was czekają Anioły".Inna gorzowska wróżka mieszka na Zawarciu. W małym gabinecie stoją dwa krzesła i stół, a na nim klepsydra. Pani Mirosława wróży 15 lat. Korzysta z 25 talii kart, astrologii, numerologii, wahadełka i tarota, który jest jej ulubieńcem. Nie rozumie, czemu wróżka w XXI wieku wciąż kojarzy z Baba Jagą. - Raz przyszedł do mnie chłopak usiadł i się rozgląda. „Nie ma miotły", zażartowałam - opowiada. Według niej każdy człowiek sam decyduje, gdzie i kiedy się urodzi, w jakiej rodzinie i w jakim państwie. Wybiera sobie też misję na całe życie w danym życiu. Wróżka z Zawarcia wierzy w reinkarnację, uważa też, że przeznaczenie można zmienić pracą nad sobą i kodami świadomości. Trójca Święta dla niej to: świadomość, podświadomość i nadświadomość. - Musiałam zrewidować swoje pojęcia, wyrzec się dogmatów, by móc otworzyć się na wróżbiarstwo - zapewnia pani Mirosława.Jej zdaniem ludzie szukają dziś u wróżek gotowej recepty na życie. - Chcą przerzucić na nas odpowiedzialność, wróżka więc pełni rolę psychoterapeuty – mówi. Jest tym zaniepokojona, bo jej klientom często brak pewności siebie, są zakompleksieni, sfrustrowani życiem. Czasem pytają wręcz, kim są i jak mają żyć. Przychodzą też osoby z chorobami ciała, a nie ducha. - Nie idą do lekarza, bo myślą, że zrobię „czary mary" i będą zdrowi. To niestety tak nie działa - dodaje. Klientom czasem więc poleca lekarza albo psychoterapię, bo wiele osób potrzebuje pomocy specjalistów, a nie wróżenia z kart. Niekiedy jednak opadają jej ręce... - Raz o 6.00 przyszedł sms od klientki: „czy pralkę, która właśnie się zepsuła, mi naprawią"? - wspomina.Pani Mirka jest głęboko przekonana, że każdy człowiek może używać magii, która jest po prostu energią, i nią kierować. - Przykładem jest to, że to ja panią do mnie ściągnęłam, bo chciałam spotkać się z kimś z waszej gazety - przekonuje.Magią są też rytuały. Pani Mirosława zdradza nam jeden z nich. Brak Ci pieniędzy? Weź jajko. Pomaluj je na czerwono i postaw w rogu bogactwa (wyznaczonym według feng shui) podczas nowiu Księżyca. W kolejny nów wyrzuć je do rzeki i pomaluj nowe. Aż do skutku, aż się staniesz bogaty... Aby zachować zdrowie, pani Mirka radzi unikać zwrotów typu „nie mogę cię słuchać", bo powtarzając to często, możemy ogłuchnąć. Na zdrowie ma wpływ także charakter człowieka. - Upartym siadają kolana, paniom nieakceptującym siebie - narządy kobiece, a tym, co nie dbają o siebie w relacjach z innymi, grozi cukrzyca – wylicza.Na Piaskach wita mnie niska blondynka. Mieszkanie jest harmonijne i jasne. Pani Róża to 66-letnia wróżka z duszą, której mógłby pozazdrościć niejeden młody. Ma dar jasnowidzenia i prorocze sny np. wyśniła śmierć Anny Jantar. Ludzie w różnym wieku przychodzą do niej „z polecenia". Do wróżb używa zwykłych kart i czyta przyszłość z dłoni. „Oficjalnie" pani Rozalia wróży 10 lat. Wróżyła jej babcia, ciocia, a teraz ona. - Każdy boi się ryzyka. Uświadamiam ludziom, że zawsze jest wyjście. Wróżba daje siłę, buduje pewność w ludziach. Wróżby mobilizują i dają poczucie, że jeszcze coś nas w życiu spotka - przekonuje.Jej zdaniem ludzie są „niepewni od dziecka". - Ksiądz, rodzic, nauczyciel, wszyscy czegoś od dzieci chcą, czegoś wymagają i za coś ganią. To przez to w dorosłości te dzieci szukają pomocy u psychologów, bioterapeutów czy u wróżek - mówi z przekonaniem.Kilka lat temu przyszła do niej młoda zapłakana dziewczyna. Nie miała chłopaka, a chciała, bo koleżanki już miały. W kartach w niedalekiej przyszłości pojawiał się mężczyzna, ale ona chciała chłopaka już, teraz. Pani Róża podniosła wzrok znad kart. - Dziecko, powiem ci coś z dobroci, bo ktoś musi. Czy Ty byś z takim cudakiem jak Ty chciała iść przez miasto? Musisz od czasu do czasu fryzurkę najeżyć, umalować się, w spódniczce pokazać - ciągnęła żartobliwie. Po niecałym miesiącu spotkała ją z chłopakiem tak ubraną, że ledwo ja poznała.Czytelnikom pani Róża radzi pobudzać receptory poprzez masaż palców dłoni, bo to dodaje energii. Jej recepta na szczęście to być człowiekiem dla człowieka. Nic więcej. 

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto