Wspinaj się, bo to jest zdrowe

- Pierwszy raz wspinałam się w swoje 30 urodziny. To był prezent od znajomych. Chcieli mi zafundować trochę adrenaliny. Gdy przywieźli mnie na ściankę i spojrzałam na kilkunastometrową powierzchnię usianą dziwnymi uchwytami, to pomyślałam „chyba żartujecie". Okazało się, że dałam radę. Więcej. Było to niezwykle przyjemne, emocjonujące i niebezpiecznie wciągające przeżycie. Na ściankę wróciłam następnego dnia mimo sporych zakwasów - opowiada Kasia, opolanka, która właśnie zaczęła się wspinać.Tak samo zafascynowana tym sportem jest coraz większa rzesza opolan wspinaczka staje się coraz bardziej popularna. Zainteresowani są nią dorośli, młodzież a nawet i dzieci.Trend ten dostrzegł nawet ratusz, który modernizując nadbrzeża Odry postawił w parku sztuczną skałkę do wspinaczki dla opolan. Oczywiście, aby ten rodzaj sportu sprawiał nam coraz więcej przyjemności, trzeba się do niego odpowiednio przygotować i zmotywować. Duże znaczenie we wspinaczce ma nasza kondycja gibkość, siła i wytrzymałość.Wszystkie te cechy można jednak wypracować. Łatwiej na pewno będzie młodym osobom lub dzieciom, ponieważ są odważniejsze i bardziej otwarte na nowe wyzwania i przygody. Co nie oznacza, że oznacza, że to sport skierowany tylko do młodych. We wspinacze nie ma też ograniczeń wiekowych.- Na ściany wspinaczkowe w całej Polsce przychodzą zarówno malutkie dzieci jak i seniorzy, którzy swój wolny czas na emeryturze postanowili wykorzystać na rzeczy, których zawsze chcieli spróbować, albo chcą zachować sprawność ciała i umysłu. Co ciekawe świetnie wspinają się kobiety. Mniejszą siłę nadrabiają gracją i gibkością - przekonuje Arkadiusz Tabisz, instruktor ze szkoły wspinania Yeti.Najczęstszym mitem, który pokutuje wśród osób, które dopiero chcą się zacząć się wspinać to, że do tego sportu trzeba mięć silne ręce. Owszem, ale ręce zyskują na znaczeniu dopiero przy bardziej skomplikowanych drogach. Zanim nauczymy się techniki, która pomoże nam je pokonywać, z pewnością wypracujemy do tego czasu i ręce.- Wspinanie w dużej mierze opiera się na sile nóg. Należy pamiętać, że nogi są proporcjonalnie trzy razy silniejsze niż ręce i przy wykorzystaniu najbardziej podstawowych technik wspinanie i wysiłek z nim związany może być znacznie mniejszy i mniej obciążający dla rąk niż to się wszystkim wydaje - przekonuje Sebastian Kass, współwłaściciel CW Asgard w Winowie.- Jeśli już mówimy o sile, to wiele ważniejsze jest to, by mieć silne palce, ale przy odpowiednim zapale i systematycznej pracy ta siła przyjdzie sama.Mit numer dwa. Ludzie często myślą o wspinacze w kategorii sportów ekstremalnych To kolejna błąd. Wspinaczka w każdej odmianie już dawno nie jest sportem o zabarwieniu ekstremalnym. Co więcej jej ścianowa odmian jest jednym z najbezpieczniejszych sportów halowych, a wspinaczka skałkowa z użyciem stałych przelotów również nie jest bardziej niebezpieczna niż wycieczka samochodem - twierdzi Sebastian Kass.Tam gdzie znajduje się ścianka można też zawsze wypożyczyć sprzęt czy zaliczyć szkolenie z podstawowych zasad wspinaczki i asekuracji. Bywa i tak, że ktoś nie chce nie chce asekurować bliskiej sobie osoby wtedy istnieje możliwość wynajęcia asekuranta.Na ściankę nie trzeba się specjalistycznie ubierać. Ważne by było wygodnie, a spodenki, które ma się na sobie pozwalały robić duże kroki. Początkujący nie muszą też nosić specjalistycznego obuwia. Podczas pierwszych wspinaczek na ścianie wystarczą wygodne trampki.