Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wyniki prawyborów studenckich: Komorowski przed Kaczyńskim

gonzo19
gonzo19
W Warszawie blisko 300, a w całym kraju ponad 3 tys. studentów wzięło udział w prawyborach. Prawie połowę głosów żaków zagarnął Komorowski.

Prawybory na uczelniach w 14. miastach Polski zorganizowała koalicja „Gdziekolwiek będziesz, zagłosuj”, w skład której wchodzą m.in. Projekt: Polska, fundacje Batorego i Roberta Shumana.

Prawybory odbyły się 8 czerwca. W Warszawie kilka godzin czynny był punkt do głosowania przed bramą kampusu Uniwersytetu Warszawskiego. – W Warszawie w prawyborach wzięło udział około 300 studentów – mówi Katarzyna Talarczyk z Fundacji Projekt: Polska.

To i tak więcej niż np. w Krakowie, gdzie w głosowaniu wzięło udział około 60 młodych ludzi. Tymczasem w mniejszym Białymstoku w prawyborach uczestniczyło blisko 1,7 tys. żaków. Do akcji przyłączył się tamtejszy ratusz, który dopisywał chętnych studentów do listy wyborców.

Prawybory wygrał Komorowski

Łącznie w 14 miastach studenci oddali 3251 głosów. Nie było niespodzianek. Prawybory wygrał Bronisław Komorowski (PO). Na drugim miejscu, ale o z blisko 30 proc. mniejszą liczbą głosów znalazł się Jarosław Kaczyński (PiS). Trzeci był Grzegorz Napieralski (SLD).

Wyniki studenckich prawyborów:

Bronisław Komorowski - 43,25 proc.
Jarosław Kaczyński - 15 proc.
Grzegorz Napieralski - 12,85 proc.
Janusz Korwin-Mikke - 11,93 proc.
Andrzej Olechowski - 6,52 proc.
Marek Jurek - 3,38 proc.
Waldemar Pawlak - 2,06 proc.
Andrzej Lepper - 1,44 proc.
Kornel Morawiecki - 0,95 proc.
Bogusław Ziętek - 0,34 proc.

– W mniejszym stopniu chodziło nam o wyniki prawyborów, a bardziej o przypomnienie studentom o nadchodzących wyborach – podkreśla Talarczyk. Wybory prezydenckie odbędą się 20 czerwca.

Dzień wcześniej organizacje wchodzące w skład koalicji będą przypominać studentom o wyborach. – Podczas imprezy w klubach będziemy rozdawać ulotki, będą plakaty – wyjaśnia Talarczyk. Dodaje, że frekwencja wyborcza osób w przedziale wiekowym od 18 do 35 lat jest bardzo niska. – Dlatego chcemy przekonywać, że każdy głos się liczy. Studenci nie mogą mówić, że nie mają czasu. Można go znaleźć i pójść zagłosować – dodaje Katarzyna Talarczyk.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto