Ktoś wypala trawę na wale przeciwpowodziowym pomiędzy „Wodociągami" a ul. Rózinowską. To stwarza zagrożenie dla działek. Czytelnik jest użytkownikiem działki położonej nad Wisłą w rejonie ul. Rózinowskiej. I alarmuje: - Od kilku lat notorycznie podpalane są trawy na wale przeciwpowodziowym między „Wodociągami" a ul. Rózinowską. I stanowi to gigantyczne zagrożenie dla naszego ogrodu!Wszystko przez to, że wały porastają bardzo wysokie trawy i krzewy. - Zawsze wiosną biorę udział w akcjach gaśniczych chroniąc swój dobytek - denerwuje się Czytelnik. - W tym roku robiłem to już dwukrotnie.Czytelnik postanowił w końcu odszukać służby odpowiedzialne za utrzymanie wałów i koszenie traw. W wydziale gospodarki komunalnej Urzędu Miasta dowiedział się, że ten odcinek jest własnością Skarbu Państwa.Miasto przejęło kilka lat temu od Anwilu SA 4,5-kilometrowy odcinek od „Wodociągów" do Anwilu. I ten jest pod pieczą ratusza. Kogo interesuje 500-metrowy odcinek pomiędzy „Wodociągami" a ulicą Rózinowską? Zdaniem Czytelnika, nikogo. - Policja i straż mogą tylko przyjechać na wezwanie podczas pożaru
- mówi. - Pozostaje mi jedynie modlić się o deszcz lub stać na wale i pilnować podpalaczy. Czy rzeczywiście?Jak się dowiedzieliśmy w wydziale zarządzania kryzysowego urzędu miasta, koszeniem trawy na tym niewielkim odcinku zajmie się również ratusz, a konkretnie wydział gospodarki komunalnej. Na początku doraźnie. Potwierdził to nam także dyrektor Andrzej Sołtysiak.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?