Zarząd Transportu Miejskiego dokonał ostatnio wyliczeń mających pokazać o ile zmniejszyła się emisja dwutlenku węgla po wprowadzeniu buspasa na Trasie Łazienkowskiej. Wg. ZTM, w ciągu godziny przejeżdża tamtędy 76 autobusów, wiozących około 6,5 tysiąca pasażerów. W tym samym czasie może tamtędy przejechać maksymalnie 3,5 tysiąca samochodów, które w sumie przewożą 4,7 tys. osób.
ZTM założył, że samochód osobowy wytwarza średnio 140 gram dwutlenku węgla na każdy przejechany kilometr, na jedną przewiezioną osobę przypada 104,2 g CO2. Autobus emituje tego gazu cieplarnianego więcej - ok. 880 g/km, ale w przeliczeniu na jednego pasażera jest to 10,2 g CO2. Z tego też powodu komunikacja zbiorowa uznawana jest za znacznie bardziej ekologiczną.
Potwierdzają to analizy wykonane przez ekologów z Zielonego Mazowsza, którzy zwracają także uwagę, że oprócz pozytywnego wpływu na środowisko zmniejsza się różnica w czasie przejazdu autobusem wobec samochodu. Ten ostatni w prawdzie podwiezie nas spod domu pod drzwi firmy lub sklepu na czym oszczędzimy czas. Jeśli jednak stanie w korku, a autobus pojedzie buspasem czas całej podróży będzie porównywalny. - Dzięki temu ludzie powoli zaczną rozumieć, że warto się przesiadać do autobusów, które są ekologiczniejsze, tańsze i szybsze od samochodów w mieście - mówi Marcin Jackowski, z Zielonego Mazowsza.
O tym, że buspasy są potrzebne mówi także prof. Wojciech Suchorzewski, kierownik Zakładu Inżynierii Komunikacyjnej Politechniki Warszawskiej. Według niego nawet bez obwodnic buspasy mają pozytywny wpływ na komunikację w centrum miasta. - Korki nigdy nie znikną, będą coraz większe, dlatego też trzeba szukać rozwiązania, które pozwoli na w miarę płynne poruszanie się po mieście - zaznacza profesor. Jednym z takich rozwiązań są buspasy, po których mogą jeżdzić autobusy, a także taksówki. Według profesora dzięki buspasom nabiorą one znaczenia od nowa, ponieważ mimo swojej ceny będą gwarantować bardzo szybki przejazd z jednej części miasta do drugiej.
Warszawiacy jak zwykle są podzieleni. Korzystający z komunikacji miejskiej życzyliby sobie, buspasu na każdej ulicy. -Wtedy dopiero mielibyśmy argumenty dla samochodziarzy by przesiadali się do komunikacji miejskiej - śmieje się Andżelika Bednarz, studentka UW. Wtóruje jej Andrzej Nadbereżny - Miasto jest dla wszystkich a już teraz więcej ludzi jeździ komunikacją miejską niż samochodami. Trzeba walczyć o prawo do wygodnego poruszania się tych, którzy korzystają z komunikacji miejskiej - zaznacza.
Zmotoryzowani chcą bronić swoich praw. - Nie będę ukrywał zdenerwowania. Płacę podatki, akcyzę za paliwo i mam prawo rządać możliwości poruszania się po mieście. Buspasy mi je ograniczają bo zwężają drogę - zaznacza Bogdan Świątek, z Legionowa. W podobnym tonie wypowiadają się inni kierowcy. - Buspasy bez obwodnicy to kretyństwo. Jak mam się przestawić na jazdę komunikacją miejską jak nie ma parkingów przesiadkowych, dogodnych dojazdów do pętli - denerwuje się Grzegorz Nowak.
Zobacz także:
Warszawa: będzie buspas w al. Jerozolimskich
Taksówki pojadą buspasem na Łazienkowskiej
Przewóz osób: buspas albo blokujemy miasto
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody