Kultura obcowania z żywą florą w postaci ukwieconych balkonów, kwiecistych kobierców, ogrodów różanych nie kończących się trawników na trwałe wpisała się w życie codzienne mieszkańców Grudziądza. Tak jak w "złotym" okresie lat między wojennych, gdzie wizytówką Grudziądza był Park Miejski z Ogrodem Różanym, Ogród Dendrologiczny / Ogród Botaniczny przy ulicy Bema /, Ogród przy ulicy Szpitalnej, Ogród przy Seminarium Nauczycielskim, Ogród przy ulicy Ogrodowej obecnie Kosynierów Gdyńskich, Ogród przed Teatrem Miejskim, Ogród przy ulicy 3 Maj, Ogród Góry Zamkowej i niezliczone zielone kawiarniane ogródki, girlandy zieleni na pergolach, płotach i parkanach. Szpalery tysięcy drzew, które nasadzono w tym okresie, zdobiły miasto i nadawały mu odpowiedni ton . Tytuł „Grudziądz Miastem Kwiatów i Zieleni „ nie powstał z przypadku. Był to sukces pracy u podstaw Grudziądzkiego Towarzystwa Upiększania Miasta i jej mieszkańców. Teraz w nowych już czasach, w których przyszło nam żyć odtwarzamy te chlubne miejsca dla siebie i gości. Niekiedy tworząc od podstaw nowe formy i obiekty, przykładem takim, są nasze Planty.
Jednak nasz spacer proponuję rozpocząć od Ogrodu Botanicznego, wkomponowanego w zadrzewiony odcinek rzeki Ossy-Trynki płynącej przez nasze miasto. Pomiędzy ulicą Armii Krajowej i ulicą Gen. Józefa Bema.W tej małej kameralnej oazie zgromadzono dziesiątki niespotykanych w naszym rejonie i kraju, drzew i krzewów. Setki kwiatów i różnego rodzaju roślin. Tworząc wyjątkowy, swoisty klimat nadający temu miejscu wyjątkowego uroku.Pośród miłorzębów, platanów, cisów, tuj na trwałe wpisały się Letnie koncerty i plenery. W kontakcie ze sztuką, którą mają okazje chłonąć wszyscy ci, którym zamarzyło się być tu i teraz, milkną ptaki zgromadzone w krzewach złotokapów, berberysów, irg i magnolii.Zegar słoneczny mierzy szczęśliwy czas, czas relaksu, refleksji i zadumy.Płynąca za szpalerem krzewów i drzew Ossa-Trynka oddaje poczucie płynącego czasu, natomiast sadzawka w samym centrum, każe nam się zatrzymać, spojrzeć w lustro wody, zanurzyć się w siebie, zwolnić, dostrzec otaczające nas piękno.
Pokonajmy tych kilka stopni dzielących lustro sadzawki od kwiecistych dywanów, kierujmy nasze kroki z biegiem rzeki.Na swej drodze od ulicy Gen.Józefa Bema do ulicy PCK napotkamy urocze alejki obsadzone ozdobnymi drzewami. Ogródek Jordanowski pełen gwaru i wrzawy naszych najmłodszych mieszkańców, naszej przyszłości.
Przekraczając ulicę Kosynierów Gdyńskich przy remizie strażackiej mamy okazję zobaczyć wyjątkowe okazy sprzętu gaśniczego.Przecinając ulicę PCK mamy po swej prawej stronie jeden z najstarszych młynów. Jest to Młyn Górny obiekt zachowany w całości w odróżnieniu od Młyna Dolnego. który niestety nie zachował się do naszych czasów. Przed nami Planty. cdn.
Wiesław Hawełko
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?