Zawirowania ze sprzedażą kwiatów pod cmentarzem

Nasz Czytelnik ze Stargardu (dane do wiadomości redakcji "Głosu"), związany z rynkiem ogrodniczym, prosi o wyjaśnienia, dlaczego są zrobione rezerwacje na miejsca sprzedaży kwiatów pod cmentarzem, których licytacja odbędzie się dopiero jutro? Dla kogo są te rezerwacje?Pyta też, dlaczego w tym roku pozwolono na sprzedaż kwiatów w miejscu, które dotąd było zakazane ze względu na rosnące tam rośliny pod ochroną (jałowiec, magnolia), w okolicy tablicy z nekrologami, po lewej stronie bramy głównej?- Zawsze był tam zakaz handlu, by nie niszczyć zieleni - mówi. - Teraz usłyszałem w urzędzie miejskim, że zmienili się urzędnicy i jest inna interpretacja przepisów. Jutro jest licytacja miejsc, a dziś numery zostały dołożone i przestawione. Dowiedziałem się też, że część miejsc już jest zarezerwowana. Jak to możliwe?!Z prośbą o szybkie wyjaśnienie sprawy zwróciliśmy się do Zdzisława Rygla, szefa biura prezydenta miasta. Niebawem otrzymaliśmy od niego wyjaśnienia, które do urzędu miejskiego przekazał dyrektor ds. technicznych MPGK, Piotr Tomczak.- W sektorze "A" przygotowanych jest 66 miejsc do licytacji przy Cmentarzu Komunalnym na ul. Kościuszki 80 - informuje Piotr Tomczak z MPGK. - Miejsca mają szerokość 3 metrów i wytyczane były w dniach 8-9 października. W dniach 17-18 października były poprawiane numerki na palikach drewnianych, które były nieczytelne.Prezes zaprzecza informacjom naszego Czytelnika o rzekomych wcześniejszych rezerwacjach, zapewniając że rezerwacji miejsc nie ma i nie może być, gdyż 19 października jest licytacja numeryczna miejsc.Przyznaje, że zwiększona została ilość miejsc sprzedaży.- O 4 miejsca po 3 metry koło bramy głównej cmentarza - mówi P. Tomczak. - Te cztery miejsca są najbardziej atrakcyjnymi miejscami do licytacji. Osoby, które zgodnie z regulaminem zapisały się w dniach 16-17 października, mogą przystąpić do licytacji tych miejsc.Są tam wciąż rośliny pod ochroną...- Nie zostaną przesadzone i zniszczone, pozostaną na swoim miejscu - wyjaśnia Piotr Tomczak z MPGK. - Klient licytujący miejsca w sektorze "A" od 7 do 10 zostanie poinformowany, że musi zachować wobec nich szczególną ostrożność. W latach ubiegłych nie występowała licytacja miejsc tylko losowanie miejsc i nie było wytyczanych miejsc do sprzedaży, gdyż w tym miejscu była budka telefoniczna, a obecnie jej tam nie ma.