Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawisza - Górnik LIVE! Kolejne starcie, tym razem na pucharowym froncie

Redakcja

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze

Przed tym spotkaniem można powiedzieć wiele. Można powiedzieć, że obie drużyny się znają, bo grały ze sobą już 2 razy w bieżącym sezonie. Można również powiedzieć, że ich potencjał jest porównywalny. Wszakże w Zabrzu wygrał Górnik, a w Bydgoszczy Zawisza. Po wtóre, można powiedzieć, że czekają nas nie lada emocje. Z pewnością tak będzie. Warto jednak podkreślić, że mecze pucharowe zawsze rządzą się swoimi prawami.

Wystarczy spojrzeć choćby na tegoroczne potyczki Górnika z mistrzem Polski, Legią Warszawa. W lidze zabrzanie nie zdołali pokonać warszawiaków. W Pucharze Polski wystarczył jeden mecz, by wyrzucić obrońców trofeum za burtę. Nieobliczalność tych rozgrywek ma z pewnością swój urok. Dość powiedzieć, że nie los Legii podzielił m.in. Lech Poznań czy Śląsk Wrocław, a w grze cały czas pozostają pierwszoligowcy - Arka Gdynia, Sandecja Nowy Sącz czy Miedź Legnica.

Skupmy się jednak na zespołach Zawiszy i Górnika. Obie ekipy w drodze do ćwierćfinału mierzyły się z klubami zarówno z Ekstraklasy jak i 1. ligi. Bydgoszczanie w pokonanym polu pozostawili kolejno: Lecha Rypin, Pogoń Szczecin i GKS Katowice. Górnicy pokonali GKS Bełchatów i wcześniej wspomnianą Legię. Trener bydgoszczan, Ryszard Tarasiewicz bardzo poważnie podchodzi do tego dwumeczu jak i całej edycji krajowego pucharu. - Chcemy powalczyć o zwycięstwo. Mamy dobry zespół i stać nas na końcowy sukces.- mówił.

Niebiesko-czarni mają psychologiczną przewagę przed pierwszym starciem w Bydgoszczy. Po pierwsze, zagrają na własnym boisku. Mimo trwającego konfliktu kibiców z władzami klubu, gra u siebie zawsze jest wartością dodaną. Poza tym 2 tygodnie temu przy ul. Gdańskiej gospodarze odprawili zabrzan 3:1 w ramach 25. kolejki Ekstraklasy.

Na korzyść wtorkowych gości przemawiać może jednak chęć rehabilitacji za ligową wpadkę oraz tzw. "efekt nowej miotły". W ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi drużynami Górnika prowadził jeszcze Ryszard Wieczorek. We wtorek na ławce trenerskiej zasiądzie już nowy szkoleniowiec - Robert Warzycha, który ma już taktyczny plan na ten mecz. - Puchar Polski rządzi się swoimi prawami i stwarza on szansę także dla drużyn, które grają w niższej klasie. Taką sytuację mamy i w obecnych rozgrywkach. My musimy być bardzo dobrze przygotowani, by wyjść zwycięsko z tego dwumeczu. Chcemy co najmniej osiągnąć bramkowy remis, a najlepiej byłoby wygrać, by zapewnić sobie zaliczkę przed rewanżowym spotkaniem - mówił przed wyjazdem z Zabrza.

Wygląda na to, że tak Ryszard Tarasiewicz jak i Warzycha wystawią do gry najsilniejsze jedenastki. W Zawiszy zabraknie z pewnością Herolda Goulona. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego. W ekipie gości nie obejrzymy leczących urazy Dancha i Magiery.

Arbitrem spotkania w Bydgoszczy będzie Mariusz Złotek. Jego pierwszy gwizdek zabrzmi o 18:30. Relacja na żywo z tego meczu w Ekstraklasa.net!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto