Warszawskie mieszkania przed wojną
Mieszkanie w kamienicy przy ul. Racławickiej 17 znajduje się w zasobach miejskich. Jest pustostanem i będzie remontowane. Dzięki stałej współpracy Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków z ZGN Mokotów konserwatorzy mogli z wyprzedzeniem przeprowadzić oględziny i przygotować wytyczne do sposobu prowadzenia prac przez ZGN - przekazało Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Budynek na warszawskim Mokotowie pochodzi z lat 30. ubiegłego wieku. Z zewnątrz raczej nie wyróżnia się niczym szczególnym. Uwagę zwraca jednak efektowny mural na jednej ze ścian. Dopiero przy bliższym poznaniu można w nim dostrzec cechy... nowoczesności, a nawet dawnej świetności! Składają się na to m.in. wewnętrzny garaż, wbudowany zsyp na śmieci, kotłownia w piwnicy (doświetlona luksferowymi świetlikami w posadzce dziedzińca) czy zdobienia elewacji. - Wszystko to przemawia za wysokimi walorami funkcjonalnymi budynku w czasach jego powstania - przekonuje konserwator zabytków.
Jedno z mieszkań należy do zasobów miasta i wkrótce przejdzie remont pod nadzorem konserwatorskim. Zamieszczone przez BSKZ zdjęcia lokalu to doskonała okazja do przyjrzenia się, jak w Warszawie mieszkano przed wojną. W mieszkaniu zachował się oryginalny wystrój wnętrz - to stanowi o jego zabytkowej wartości. Jak na tamte czasy lokal był niezwykle komfortowym apartamentem, podzielonym na część gospodarczą (kuchnia, wc) oraz reprezentacyjną, mieszkalną.
Mieszkanie ma 120m2 powierzchni i 3 m wysokości. Posiada przestronny hal wejściowy i doskonale doświetlone pokoje. Salonowej elegancji dodają kolumny w pokoju dziennym - symetrycznie wkomponowane na tle ścian. W całości zachowała się również stolarka drzwiowa z mosiężnymi klamkami, a także oryginalne drzwi łazienkowe z małym okrągłym okienkiem w stylu okrętowym. - Takie detale ilustrują rozwiązania charakterystyczne dla modernizmu - wyjaśnia BSKZ.
Ogromne wrażenie stwarza również doskonale zachowany dębowy parkiet oraz terakotowa posadzka z czarno-białych płytek w toalecie i łazience.
Najciekawszym elementem jej wyposażenia wydaje się glazura starego typu w odcieniu turkusowej zieleni z dekoracyjnym czarnym obramowaniem (bordiurą). Taki zestaw kolorów jest charakterystyczny dla estetyki art-deco. Nie można wykluczyć, że również pochodzi z epoki - opiniuje Biuro Stołecznego Konserwatora Zabytków.
Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?