Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znajdź plusy minusów na termometrze

MaW
MaW
Jest luźniej na drogach i w przychodniach, łatwiej rzucić palenie, przed sklepami nie zaczepiają nas pijaczki, a ptaki nie paskudzą na auta. Siarczyste mrozy mają swoje zalety.

Spada temperatura, spada liczba chorych. To pierwszy plus srogiej zimy. - Oficjalnych statystyk jeszcze nie mamy. Ale kiedy nadchodzą mrozy, grypa faktycznie odpuszcza - mówi Dariusz Rudaś, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Warszawie.

Zalet takiej pogody jest zresztą więcej. Dość wymienić mniejszą liczbę natrętnych insektów w lecie. Najwięcej owadów ginie wtedy, gdy już zdążą się obudzić, bo robi się ciepło, a potem przyjdzie mróz. Powód? Osobniki są wtedy najsłabsze.

- Jednak bardzo niskie temperatury też mogą przyczynić się do zmniejszenia populacji np. komarów - tłumaczy prof. dr hab. Danuta Kropczyńska-Linkiewicz, entomolog ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.

Koniec z dymkiem i korkami

Zapytani przez nas warszawiacy przytaczają znacznie więcej atutów srogiej zimy. Cieszą się między innymi posiadacze sprawnych samochodów. - Na ulicach jest znacznie luźniej, bo przy takiej pogodzie nie tylko akumulatory nie domagają, ale także pojazdy z silnikami diesla - przekonuje Maria B.

Za to grafik Łukasz zwraca uwagę, że jesteśmy zdrowsi, bo palacze stronią od dymka. - Na mrozie mało kto decyduje się na wyciągnięcie papierosa - zaznacza. Adama zaś cieszy to, że wreszcie nie musi sprzątać po gołębiach.

Sąsiedzka integracja

Z kolei Ela zwraca uwagę, że pod sklepami na jej osiedlu nie stoją już wyciągający od klientów pieniądze panowie. - Jest po prostu za zimno na picie pod chmurką - uśmiecha się.

Dagmara zaś twierdzi, że mrozy sprzyjają zacieśnianiu sąsiedzkich więzi. - Mieszkam pod Warszawą. Dawno nie było takiej sytuacji, żebyśmy tak często się z sąsiadami zapraszali na herbatkę przy kominku - zaznacza.

Baby boom murowany?

Część mieszkańców stolicy upatruje w mrozach zwiastuna... wyżu demograficznego. - Bo niektórzy grzeją się w parach - wyjaśnia Patryk. Ale naukowcy dementują te  podejrzenia. Dowodzą, że mrozy przyczyniają się do wzrostu urodzeń tylko wtedy, gdy w ich wyniku dochodzi do długotrwałych awarii ogrzewania, linii energetycznych lub łącz internetowych.

Przyjście siarczystych mrozów z ulgą odebrali też kolejarze. - Kiedy przestał padać deszcz ze śniegiem, zniknęły problemy z oblodzeniem trakcji i przejezdnością szlaków - mówi Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity.


Sroga zima ma więcej plusów czy minusów? Czekamy na Wasze opinie w komentarzach pod artykułem. Możecie też dodać wpis do bloga https://s-nm.ppstatic.pl/g/przycisk_w_prawo_galeria.png?mm=arrow_wiecej albo wysłać do nas maila na adres: [email protected] (w tytule: "ZIMA").



Zobacz także:

Kolejki po sól. "Na stołeczne ulice nie zabraknie"
Tęsknisz za ciepłem? Na pl. Konstytucji stanęła upalna kostka
Zima zaatakowała kolej. Na dobre

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto