Zobacz Re:Generację w Centrum Nauki Kopernik

W czwartek w Centrum Nauki Kopernik otwarcie galerii "Re: generacja"

Adresatami Re:Generacji są przede wszystkim osoby w wieku 17-25 lat. Twórcy wystawy skupili się więc na tym, co najbardziej interesuje tę grupę wiekową. – Wieloznaczność nazwy dobrze ilustruje to, co można tu znaleźć. Jest to odpowiedź na zapotrzebowania młodych, którzy wchodzą w dorosłe życie i chcą lepiej poznać siebie, swoje relacje z najbliższymi i sposoby komunikowania się ze światem – wyjaśniał podczas uroczystego otwarcia Łukasz Badowski z Centrum Nauki Kopernik.

Intymne zakamarki dla zwiedzających

Ekspozycja została podzielona na cztery części: Ja, Ja-Ty, Ja-My-Oni i Ja-Świat. Zwiedzanie ułatwia intymna przestrzeń. W wielu zakamarkach można spokojnie eksperymentować przy interaktywnych obiektach, dzięki czemu tłum staje się nieodczuwalny.

Zobacz: 6-latki „zdobyły” Centrum Nauki Kopernik

– Kiedy jakiś czas temu byłam we wcześniej otwartej części Centrum Nauki Kopernik, przeszkadzało mi właśnie to uczucie, że ciągle ktoś się na mnie gapi, kiedy eksperymentuję. Tutaj problem znika – mówi Grażyna, doceniając rozwiązania projektantów wystawy. Atmosfera intymności pomaga skupić się na próbach odpowiedzi na fundamentalne pytania: kim jestem? Co myślę o świecie? Jak świat wpływa na moje życie?

To, co możemy od dziś oglądać na wystawie, w wielu przypadkach odbiega od pierwotnych wizji twórców. – Według początkowej koncepcji zamiast samochodu miłości miał powstać jednoręki bandyta, który pokazywałby miłość znanych celebrytów – opowiadał Jorg Schmidtsiefen.

Pogłaskaj karaluchy, pograj z Warcabotem

Hitem są roboty. Potrafią rysować portrety zwiedzających, grać z nimi w warcaby czy naśladować mimikę. – Chyba nie da się z nim wygrać – śmiał się Mateusz po porażce w warcaby. W ramach relaksu stanął twarzą w twarz z Feliksem, który odwzorowywał emocje i np. mrużył oczy lub się uśmiechał. Niektóre eksponaty są rodzimej produkcji. – Możemy być dumni z polskich studentów, którzy stworzyli robota grającego w warcaby – powiedziała Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

Zobacz: „Kopernik” wyruszy na podbój nieba z Darwinem, czyli Planetarium w Centrum Nauki Kopernik

Re:generacja oddziałuje na wszystkie zmysły. Przy poszczególnych eksponatach można oglądać, nasłuchiwać, wąchać, dotykać… Wystawa prowokuje też różne emocje, takie jak strach czy radość. Zachęca do interakcji z innymi osobami. W niektórych miejscach można też walczyć z własnymi słabościami i np. przełamywać obrzydzenie przed karaluchami, dotykając ekranu, w którym roi się od tych robaków.

– Przedziwne uczucie. Niby wiem, że to tylko ekran, ale jednak robi mi się słabo, kiedy kładę dłoń na setkach karaluchów – mówiła Celina. Oprócz głaskania karaluchów śmiałkowie mogą skusić się na założenie "karaluszych butów", dzięki którym mogą spróbować poruszać się po specjalnej konstrukcji tak, jak robaki. - Niesamowicie trudne wyzwanie - skomentował Wojciech.

Zostań posłem, stwórz miasto marzeń

W nowo otwartej części CNK można także poczuć się przez chwilę posłem, przemawiając z sejmowej mównicy lub zaprojektować na wielkim ekranie miasteczko marzeń Mamdość. Wśród atrakcji jest także „elektryczny taniec”. Wchodząc na podest uruchamia się mechanizm wytwarzający energię elektryczną (światło i dźwięk). Szybkość tupania i liczba osób wpływają na wzrost emisji energii.

Zobacz: Przyjezdni "opanowali" Centrum Nauki Kopernik

Piękna twarz nauki - Natalie Portman to neurobiolog

- Wbrew pozorom sztuka ma wiele wspólnego z technologią – powiedział Łukasz Turski, przewodniczący rady programowej CNK. – Każdy z nas używa telefonu, ale nie wszyscy wiedzą, że mechanizm przenoszenia fal elektromagnetycznych, na którym opiera się działanie „komórki" opracowała późniejsza aktorka Hedy Lamarr. Z kolei współczesna aktorka, tegoroczna laureatka Oscara Natalie Nortman jest z wykształcenia neurobiologiem – przypomniał.

Kolejne wielkie otwarcie już w maju, kiedy to Centrum Nauki Kopernik zaprosi do Parku Odkrywców. Natomiast w czerwcu zostanie uruchomione Planetarium.

Zobacz również:
Centrum Nauki Kopernik otwarte
Roboty w roli aktorów