Planowany nakład publikacji, w ramach projektu „Piękne i bestia” Dębickiego Stowarzyszenia „Amazonka”, to 2 tys. egzemplarzy. Książka będzie rozdawana bezpłatnie podczas Dni Dębicy. Część nakładu trafi również do bibliotek w pow. dębickim. - To będą historie kobiet w różnym wieku. Opowiedzą o własnej walce z rakiem piersi, o strachu i trudnościach, jakie musiały pokonać, żeby podjąć leczenie – mówi Marzena Mordarska-Czuchra. Byłam królikiem doświadczalnym Rok temu u Marzeny zdiagnozowano raka piersi. Ma za sobą mastektomię, chemioterapię i radioterapię. To ona spisuje relacje dębickich Amazonek. – Chętnie ze mną rozmawiają, bo wszystkie przeszłyśmy to samo – mówi Mordarska-Czuchra.– Opowiem o sobie w książce, bo nie chcę, żeby inne kobiety przechodziły traumę, jaką ja musiałam przejść. Nie mogą bagatelizować profilaktycznych badań. A kiedy usłyszą diagnozę, pod żadnym pozorem nie wolno im się poddawać. Muszą przezwyciężyć chwilę załamania, powtarzać sobie, że będzie dobrze – przekonuje Maria Góra-Szczygieł, jedna z bohaterek powstającej publikacji.Raka piersi wykryto u niej w 2001 roku. – W tym nieszczęściu miałam jednak szczęście. Zostałam objęta eksperymentalnym, amerykańskim programem leczenia raka. Byłam królikiem doświadczalnym, ale nie miałam przecież nic do stracenia. Mogłam tylko zyskać i zyskałam! – wspomina Góra-Szczygieł. Są większe tragedie niż mój… rak - W walce z rakiem najważniejszy jest optymizm – podkreśla inna Amazonka, Sylwia Murdza-Chrobak. Trudno uwierzyć, że ta pogodna, starsza pani zmaga się z nowotworem od 13 lat. – Nie poddaję się. Robię to, co kocham i lubię – mówi. Uśmiecha się, gdy opisuje działalność Stowarzyszenia Przyjaciół Folkloru Ludowego, któremu szefuje. Z entuzjazmem opowiada o koncertach swojej kapeli, o wyjazdach do Wilna z darami dla tamtejszych seniorów i dzieci polskiego pochodzenia. – Ja mam, co robić i uważam, że na tym świecie są większe tragedie niż mój rak – stwierdza pani Sylwia. Niedawno dębickie Amazonki wzięły udział w sesji zdjęciowej. Wykonane fotografie mają ilustrować książkę. – Obawiałem się tego spotkania. Chodzi przecież o trudny i przykry temat. Tymczasem, przed moim obiektywem, stanęły radosne, silne i pełne życia kobiety. To wspaniałe doświadczenie dla fotografa – nie kryje podziwu Marek Gawle ze Studia Gawle w Dębicy. *** Każdy, kto chce dołączyć do Dębickiego Stowarzyszenia „Amazonka” lub potrzebuje jego wsparcia oraz wszyscy, którzy chcą pomóc w realizacji projektu „Piękne i bestia” proszeni są o kontakt pod nr tel.: 783 541 884 lub 602 426 872. Nr konta bankowego DS „Amazonka”: 93 8642 1139 2013 3928 5755 0001.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?