AZS Radex Szczecin - Spójnia Stargard. Wygrać sobie play off

Koszykarze Spójni pokonali tydzień temu u siebie SiDEn Toruń 94:62. To był jeden z najlepszych występów stargardzkiego zespołu w ataku. Szesnaście trafionych rzutów trzypunktowych robi wrażenie. Skuteczność z dystansu wyniosła 61,5 procent. Takie osiągnięcie przy tak dużej liczbie rzutów nie zdarza się zbyt często. Spójnia miała lepszą skuteczność za 3 punkty niż za 2. Nie dziwi w tej sytuacji, że rywale z Torunia już w pierwszej połowie pogodzili się z porażką, a 32 punkty różnicy to najmniejsza kara jaka mogła ich spotkać. Żal tylko, że w takim meczu, przy takiej przewadze, nie pograli sobie młodsi zawodnicy Łukasz Ulchurski, Bartłomiej Wróblewski i Kacper Kasprzak. Kiedy koszykarze z głębokich rezerw mają grać, jak nie w takich spotkaniach? Wpuszczanie ich na parkiet na ostatnie dwie minuty i to wszystkich jednocześnie zdziwiło niejednego kibica. Ze sobą nagrali się oni w młodzieżowych ligach i teraz chcieliby choć trochę pograć z podstawowymi zawodnikami pierwszego zespołu.Zadowolony może być natomiast Filip Dylik, który pod nieobecność kontuzjowanego Jarosława Kalinowskiego dostał szansę dłuższego pogrania od trenera Tadeusza Aleksandrowicza. Osiem punktów, dwie zbiórki, asysta, zero strat to dobre osiągnięcia. Niebawem przekonamy się, czy po powrocie do gry Kalinowskiego będzie dostawał kolejne szanse.Po wysokim zwycięstwie z SIDEn stargardzki zespół ma już zapewnione co najmniej dziewiąte miejsce po rundzie zasadniczej. To oznacza, że jest już pewny utrzymania w I lidze. Żeby jednak zagrać w play off, musi znaleźć się w ósemce. Jest o krok od realizacji tego celu. Jeśli pokona w sobotę w Szczecinie AZS, to zapewni sobie udział w play off. Derbowe spotkanie zapowiada się ciekawie. W AZS po dłuższej kontuzji do gry powrócił były podstawowy gracz Spójni, Jerzy Koszuta. W szczecińskim zespole gra też wychowanek stargardzkiego klubu Marcin Zarzeczny. AZS będzie chciał zrewanżować się Spójni za pierwsze derby w tym sezonie. Stargardzianie w grudniu minionego roku pewnie wygrali u siebie 81:58. AZS Szczecin jest w innej sytuacji niż Spójnia. Na papierze wciąż ma szansę na miejsce w dziewiątce. Porażka może sprawić, że się w niej nie znajdzie i przyjdzie jej bronić się przed degradacją. Tego szczecinianie chcieliby uniknąć. Spójnia może im w sobotę popsuć humory. Spotkanie w hali Szczecińskiego Domu Sportu rozpocznie się o godz. 20.Wyniki derbów:sezon 2007/2008Spójnia - AZS 51:53AZS - Spójnia 83:69sezon 2008/2009Spójnia -AZS 58:53AZS - Spójnia 63:54Spójnia - AZS 48:73AZS - Spójnia 73:81Spójnia - AZS 74:68sezon 2010/2011Spójnia - AZS 76:87AZS - Spójnia 73:81sezon 2011/2012Spójnia - AZS 81:58ogółemSpójnia - AZS 5:5