Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Batalion Białorusinów rusza ze stolicy Polski do obrony Ukrainy. Dlaczego rekrutacja odbywa się w Warszawie? Sprawdzamy

Redakcja
Belwarriors / Telegram
Białoruski legion ochotników…z Warszawy. Jak to się stało, że w Polsce rekrutuje się chętnych do tego, żeby bronić Ukrainy, a nawet nie chodzi o polskich żołnierzy? Przedstawiamy historie Samodzielnego Białoruskiego Batalionu im. Konstantego Kalinowskiego.

Filmik przedstawiający żołnierzy pojawił się w na koncie Belwarriors na Telegramie. Jak wiadomo Białorusini to naród, który od wielu lat rządzony jest przez dyktatora Aleksandra Łukaszenkę ściśle współpracującego z Władimirem Putinem. To sprawia, że wielu ludzi opuszcza kraj i podejmuje pracę czy służbę w Polsce czy na zachodzie Europy.

Część z nich może się pochwalić doświadczeniem militarnym czy w innych działaniach wojskowych. Podjęli decyzję, że mają zamiar pomóc w obronie Kijowa i Ukrainy przed uczynieniem z kraju kolejnego marionetkowego państwa realizującego politykę Putina. Część rekrutacji odbywa się w Warszawie. Z dwóch powodów, po pierwsze w Polsce przebywa wielu obywateli pochodzących z Białorusi, a po drugie w stolicy Polski mieści się Dom Białoruski. Na Saskiej Kępie działa organizacja, która prowadzi działania na rzecz demokratyzacji Białorusi oraz pomaga jej obywatelom.

Batalion Białorusinów rusza ze stolicy Polski do obrony Ukra...

Na wideo zamieszczonym poprzez Telegram możemy zobaczyć ochotników w mundurach z biało-czerwoną białoruską flagą. Zachęcają do dołączenia do ich oddziału, który ma bronić Kijowa. "Zapisać się do nas można w mobilizacyjnym centrum w Warszawie" - mówi jeden z mężczyzn na filmie. Chodzi właśnie o Dom Białoruski.

- To jest nasza wspólna inicjatywa z partnerami z Ukrainy. Przypomnę, że Białorusini walczą ramię w ramię z Ukraińcami już od 2014 r. – powiedział „Gazecie Wyborczej” Aleś Zarembiuk, szef Białoruskiego Domu. Głośno o organizacji było między innymi w zeszłym roku, gdy Kryscina Cimanouska z reprezentacji Białorusi na Igrzyskach w Tokio zrezygnowała z powrotu do kraju i uzyskała pomoc w Polsce. Koordynowała to właśnie ta organizacja. Zajmują się także weryfikowaniem chętnych. Podejrzewają bowiem, że służby rosyjskie i białoruskie mogą chcieć podsunąć im swoich agentów.

Jak informują ukraińskie służby liczba chętnych do wzięcia udziału w obronie Ukrainy w ramach Legionu Międzynarodowego przekroczyła już 20 tysięcy osób. Nie wiadomo jednak ile przekroczyło już granicę. Polakom nieco utrudnia sprawę kwestia prawna. By służyć w jednostce nienależącej do Wojska Polskiego trzeba uzyskać zgodę MON. Kilkanaście takich wniosków już wpłynęło. Jak informuje „Rzeczpospolita” prawdopodobnie chętnych jest więcej, ale zdecydowali się zrobić to bez zgody i rozgłosu. Twórcy witryny fightforua.org doradzają, by najpierw skontaktować się z ambasadą Ukrainy w swoim kraju i ustalić jakie dokumenty oraz sprzęt są potrzebne lub zalecane.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto