Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beata Ślęzak, odebrana małym dzieciom

Redakcja
Emilia Chanczewska
Beata Ślęzak, która przez ostatnie lata z powodzeniem prowadziła dom małego dziecka, została przez starostwo odsunięta. Konkurs na dyrektora wygrała działaczka Prawa i Sprawiedliwości.

Po zmianach w systemie opieki zastępczej zrestrukturyzowany został Dom Dziecka nr 2 przy ulicy Staszica w Stargardzie.– Są uchwały rady powiatu przekształcające dom dziecka w sześć odrębnych placówek, powołane zostało już Centrum Obsługi Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych, które będzie sprawować nad nimi kontrolę – wyjaśnia Małgorzata Złotek, dyrektor wydziału spraw społecznych i zdrowia w stargardzkim starostwie powiatowym.– W poprzedni poniedziałek był otwarty konkurs na dyrektora centrum. Konkurs wygrała Jolanta Kawszyn, do tej pory pedagog w Gimnazjum nr 4. W mieście znana jako aktywna działaczka PiS.– Osoba ta od lat bez powodzenia startuje w konkursach na dyrektora placówek oświatowych – mówi nasz informator.– Jest działaczką PiS, tak jak wicestarosta. Zasłużona w kampanii prezydenckiej i parlamentarnej. Zapragnęła zrealizować się jako dyrektor domu dziecka, a starosta przyciśnięty przez koalicjanta PiS lekką ręką oddał stanowisko. Został ogłoszony konkurs, ale od dwóch miesięcy głośno się mówiło, jaki będzie jego wynik.Od końca ubiegłego tygodnia do naszej redakcji zaczęły docierać listy od zaniepokojonych pracowników domu dziecka.– Zwolnili dyrektorkę Domu Dziecka nr 2 – napisała jedna z osób. – To bardzo krzywdzące dla biednych dzieci, które zostały bez kochającej cioci. Znam tę osobę i wiem ile serca włożyła przy otwarciu nowych domków. Jest dla dzieci jak matka, która potrafi rozwiązać wiele problemów. Nikt nie został zapytany o zdanie. Biedne dzieciaki, został im w sercach żal, tęsknota i nadzieja, że to się zmieni i wróci ich kochana ciocia dyrektor.Beata Ślęzak w Domu Dziecka nr 2 przepracowała 18 lat. Była zaangażowana w swoją pracę, poświęcała jej wiele czasu. Dzieci organizowane miały liczne wyjazdy, wymiany zagraniczne, występy i spotkania ze znanymi ludźmi. Pani dyrektor była przez nie lubiana i nazywana ciocią. Teraz musi wcielić się w rolę urzędniczki. Starosta zaproponował jej stanowisko zastępcy dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.- Nowe warunki pracy gwarantują należyte wykonanie powierzonych zadań, pełnienia obowiązków zastępcy dyrektora PCPR ds. pieczy zastępczej - mówi Tadeusz Ler, sekretarz powiatu. Beata Ślęzak nie chce komentować tych decyzji.– Od 23 lipca mam jedną czwartą etatu w domu dziecka i trzy czwarte w PCPR, a najprawdopodobniej od września będę pracować na cały etat w PCPR – mówi jedynie Beata Ślęzak . 

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto