Koncert Depeche Mode zaplanowano na 24 lutego 2014, sprzedaż rusza 5 kwietnia. Fani zespołu założyli na Facebooku fan page Nie dla biletów GC EE, który polubiło w ciągu kilku dni ponad tysiąc osób.
Skąd protest? Organizatorzy bojkotu wyjaśniają:
- "Wejściówki na łódzki koncert stają się jednymi z najdroższych w całej Europie na obecnej trasie Delta Machine Tour. Zdecydowanie nie zgadzamy się z taką polityką cenową Live Nation Polska" - podkreślają na fan page'u. - "Ponadto niepokojąca jest praktyka "śrubowania" cen biletów na kategorię GC EE, która nie jest znana na innych europejskich obiektach - wszędzie indziej na sektor pod sceną obowiązuje tylko jedna cena.
Tylko dla prawdziwych fanów?
Oburzają się również hasłem promocyjnym biletów GC EE: "tylko dla prawdziwych fanów" i pytają "Czy fani z biletami na inne kategorie miejsc nie są prawdziwymi fanami? Albo czym osoby niepełnosprawne przebywające w odrębnym sektorze zasłużyły sobie na taką dyskryminację?".
Osoby, które później wejdą do sektora Golden Circle zapłacą 110 zł mniej niż te z "wcześniejszym wejściem". Co ciekawe, bilety na koncert Depeche Mode w Łodzi w 2010 roku kosztowały 187 zł (płyta) i 176 zł (trybuny). Protestujący zżymają się również na termin rozpoczęcia sprzedaży biletów.
Wczesna sprzedaż
- "Prawie rok przed koncertem, mimo iż jest to hala na blisko 18 tysięcy osób. W 2010 r. dwa koncerty Depeche Mode na tym obiekcie sprzedały się w kilka tygodni, a mimo to sprzedaż rozpoczęto pół roku przed koncertami. Z kolei sprzedaż biletów na lipcowy koncert w Warszawie (stadion na ponad 40 tysięcy osób) ruszyła 9 miesięcy przed wydarzeniem" - czytamy na Nie dla biletów GC EE.
Fani Depeche Mode apelują do wszystkich wybierających się na łódzki koncert, by nie kupowały biletów GC EE w cenie 385 zł.
- "Wbrew krzywdzącym hasłom reklamowym Live Nation Polska, jesteśmy jednomyślni w ocenie, że prawdziwi fani zespołu zajmują miejsce nie tylko pod barierkami, w pierwszych rzędach, ale także na innych miejscach, np. w dalszej części płyty, na trybunach czy na miejscach dla niepełnosprawnych, a wykładnikiem bycia prawdziwym fanem nie była, nie jest i być nie może zasobność portfela!" - podsumowują.
Więcej:
Zerknij na najchętniej czytane materiały | |||
 |  |  |  |
| Koncerty w Warszawie | Aero 2: darmowy internet | Polska - Ukraina | Nowa warszawa |
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
