Ostatni etap budowy wiaduktu na Marywilskiej zbliża się ku końcowi. Jak poinformował Zarząd Dróg Miejskich w mediach społecznościowych, rozpoczęto betonowanie płyty głównej, a po zakończeniu tych prac do udostępnienia konstrukcji dla kierowców "będzie już naprawdę blisko". Tempo działań drogowców będzie jednak zależało od pogody.
Beton będzie potrzebował co najmniej kilkunastu dni na związanie - wiele będzie zależało od warunków atmosferycznych - niestety niskie temperatury nie sprzyjają temu procesowi. Nie będziemy jednak tracić czasu - w trakcie zastygania wykonywane będą prace ziemne, aby jak najszybciej umożliwić ruch na obiekcie - przekazał ZDM.
Jakub Dybalski z ZDM potwierdził w rozmowie z nami, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w marcu zostanie uruchomiony na wiadukcie ruch wahadłowy, a w czerwcu przywrócony całkowicie. - Kiedy beton się zwiąże, wszystkie poważne prace byłyby za nami, zostałyby tylko prace wykończeniowe. Więc zdecydowanie jest to możliwe, ale wszystko zależy od pogody.
Miała być przebudowa, było wyburzanie
Remont wiaduktu rozpoczął się na początku września zeszłego roku. Konstrukcja była przewidziana do stopniowej przebudowy. Drogowcy wraz z wykonawcą podjęli próbę utrzymania ruchu na jednej nitce do czasu odbudowy drugiej połowy i przywrócenia na niej ruchu, jednak w październik doszło do niekontrolowanego przemieszczenia się podpory. Decyzją Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego wiadukt został zamknięty i rozpoczęła się całkowita rozbiórka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?