Burza wokół stargardzkiego ogólniaka

– Celowo zaniżano u nas wyniki matur, a zawyżano w Zespole Szkół nr 1 – skarżyli się radnym przedstawiciele II LO, popularnego w Stargardzie nowego ogólniaka. – To wynika z raportu starostwa. Dane Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej są na naszą korzyść. Tak było dwa razy. Komuś najwidoczniej zależy na tym, byśmy wypadali najgorzej. Nie wierzymy w tłumaczenie, że to błąd pracownika. To spisek przeciwko szkole.Na spotkanie przed świętami w II LO przyszło siedmioro radnych powiatowych i dwóch z sejmiku wojewódzkiego. Iwona Kasjanowicz, nauczycielka matematyki, przedstawiła argumenty przemawiające za pozostawieniem II Liceum Ogólnokształcącego w budynku przy ulicy Mieszka I. Władze starostwa natomiast planują przeniesienie go do budynku ZS 1 w parku 3 Maja.– Jak dojdzie do przeprowadzki do ZS 1, to nasza szkoła straci historię, autonomię i tożsamość – mówiła nauczycielka. – Co najgorsze, w projekcie budżetu powiatu na przyszły rok dofinansowanie zmniejszono nam o 385 tys. zł. Jeśli radni na sesji 28 grudnia go przyjmą, to jest po nas. To dowód, że już wcześniej myślano o likwidacji naszego liceum. Radny Zbigniew Łuczyński usiłował przekonać uczniów i pracowników szkoły, że przyjęcie budżetu nie oznacza dla szkoły nic złego.– Nie jest prawdą, że to przesądzi o jej losie – mówił. – Zawsze przecież można zrobić korektę budżetu. Część radnych oświadczyła, że jest przeciwna przeprowadzce II LO do parku 3 Maja.– To raczej budowlanka powinna tam działać – uważa Ewa Węgielnik, radna powiatu. – A na ul. Mieszka I lepiej przenieść liceum działające w ZS 1. Powinny być dwa licea w powiecie. Nowy ogólniak jest przyjazny dla młodzieży z terenu. – Jestem za tym, by II LO zostało tu gdzie jest – deklarował wsparcie radny Łukasz Plaskacz.Radny Krzysztof Ciach zapewnił, że gdy radni otrzymają propozycje restrukturyzacji oświaty weźmie pod uwagę wszystkie zastrzeżenia.– Na razie pewne jest to, że coś z oświatą zrobić trzeba – uważa Krzysztof Ciach. – Ostateczną koncepcje mamy otrzymać do połowy stycznia.