MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Co dalej z izbą przyjęć przy Batorego? Szpital i NFZ negocjują

Redakcja
Na pacjentów czeka ogłoszenie: „szpital nie posiada umowy z NFZ...”
Na pacjentów czeka ogłoszenie: „szpital nie posiada umowy z NFZ...” Lech Kamiński
Lecznica przy Batorego żąda od funduszu ponad dwa razy wyższej kwoty niż ten zaoferował. Gra toczy się o działanie izby przyjęć, a dogadać trzeba się do 12 marca.

Spór o izbę przyjęć toczy się między Specjalistycznym Szpitalem Miejskim a Narodowym Funduszem Zdrowia co najmniej od grudnia. Wtedy NZF zaproponował lecznicy finansowanie: nieco ponad 2 tys. zł na prowadzenie tego oddziału. Szpital nie zgodził się wówczas na te warunki i ogłosił, że rezygnuje z ostrych dyżurów, które prowadził na zmianę ze szpitalem na Bielanach.Teraz obie strony znowu usiadły do rozmów. Czas goni, bo od 1 marca szpital nie ma podpisanej umowy na działanie izby przyjęć. Poprzednia obowiązywała do końca lutego. Problem w tym, że szpital i NFZ mają zupełnie różne oczekiwania. - Są rozbieżności dotyczące stawki - przyznaje Andzrej Przybysz, wicedyrektor ds. medycznych szpitala. - NFZ zaproponował nam początkowo stawkę taką samą, jak w grudniu, na co nie mogliśmy się zgodzić. Potem stawkę podwyższył, ale raczej symbolicznie, z 2,1 tys. zł do ok. 2,4. Nasze oczekiwania są wyższe: 4,8 tys. zł.Co na to NZF? - Rokowania trwają, termin upływa 12 marca - mówi Jan Raszeja, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Mamy nadzieję, że uda nam się porozumieć, nie dopuszczamy innej możliwości.Tymczasem pacjenci, którzy przychodzą do szpitala, witani są dużym ogłoszeniem przyklejonym na drzwiach lecznicy i przy rejestracji. „Szanowni Pacjenci, uprzejmie informuję, że Specjalistyczny Szpital Miejski im. Mikołaja Kopernika w Toruniu od dnia 1.03.2014 nie posiada umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenia realizowane w izbie przyjęć.Jak całe zamieszanie odbije się na pacjentach? - Będziemy przyjmować ich normalnie - zapewnia Andrzej Przybysz. - A wszystkie faktury będziemy odsyłać do funduszu. Szpital jest po to, by pomagać ludziom, zależy mi na tym, żeby izba funkcjonowała. NFZ ma obowiązek płacić za leczenie pacjentów w sytuacjach zagrożenia życia.Jeśli więc pacjent nie będzie w takim stanie, szpital może go odesłać.Przypomnijmy: jeszcze w zeszłym roku zasada ostrych dyżurów w szpitalach była prosta: w parzyste dni miesiąca przyjmował szpital na Bielanach, a w nieparzyste - szpital przy Batorego. Dodatkowo wojewódzka lecznica przejęła dyżury każdego 31 dnia miesiąca. Od tego roku bierze na siebie osiem kolejnych. Pierwszy już 11 marca. Terminu kolejnych jeszcze nie ustalono, ale niewykluczone, że również będzie to 11 dzień miesiąca. 

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto