Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co działo się w Warszawie 10 listopada 1918 roku? Ostatnia śmierć z rąk okupanta

Piotr Wróblewski
Piotr Wróblewski
Odzyskanie niepodległości nie wydarzyło się w chwilę. To proces, który trwał długie miesiące. Wydarzenia z 11 listopada 1918 roku były kluczowe, ale warto przenieść się dzień wcześniej, by zrozumieć atmosferę ówczesnej Warszawy. Stolicy, która wciąż była pod okupacją niemiecką.

Spis treści

10 listopada do Warszawy wraca Józef Piłsudski. Przyjeżdża na Dworzec Wiedeński o godz. 7.30 rano, wcześniej niż się go spodziewano. W związku z tym na stacji nie było zbyt wielu komitetów powitalnych. Tego samego dnia odbywały się manifestacje następujących organizacji:

  • Związek Pracy
  • Stronnictwo Niezawisłości Narodowej
  • Związek „Wiedza robotnicza”.

Były to organizacje ochoczo popierające przyszłego Marszałka. Ksiądz Czesław Oraczewski, przemawiający na wiecu robotników ze Związku Pracy, gdy dowiedział się, że Piłsudski prawdopodobnie jest już w Warszawie powiedział tak: (Cytaty za „Kurierem Warszawskim”).

- Jeżeli komendant Piłsudski przyjechał, to zacznie się zorganizowana jednolita praca, sejm trzeba zwołać; jeżeli on przyjechał, to on to zrobi, musi powstać jego dyktatura. Idźcie do niego. Trzeba powołać rząd - głosił kaznodzieja. Tłum odpowiadał: „Niech żyje Piłsudski”.

Krakowskie Przedmieście po którym kursują tramwaje elektryczne. Tramwaje jeździły tędy do II wojny światowej.  Po prawej widoczny obecny Skwer Hoovera.

Warszawa w 1918 roku. Tak wyglądała stolica, gdy odzyskaliśm...

W mieście czuć było, że dzieją się rzeczy historyczne.

„Warszawa, a za nią kraj cały — czeka. Czeka na tego, który przyjdzie, ujmie ster władzy silną, umiejętną, sprawną dłonią. Kraj cały wraz ze stolicą wyjdzie na jego spotkanie z radosną gotowością, z chęcią służenia wielkiej wspólnej sprawie” – pisał „Kurier Warszawski”.

Chodziło oczywiście o Józefa Piłsudskiego.

Warszawa pod okupacją

Z drugiej strony, organizacja „Wiedza Robotnicza” szykowała pochód rewolucyjny. Setki robotników miały przejść przez centrum miasta. Wiec rozpędziło niemieckie wojsko, które ustawiło patrole z karabinami maszynowymi na kilku ulicach. Następnie podzieliło zebranych na grupy i rozpędziło. To pokazywało, że mimo ustaleń, że Niemcy opuszczą miasto, Warszawa wciąż była pod okupacją.

„Największą troską komendanta Piłsudskiego jest, aby nie dopuścić do rozlewu krwi ani do ekscesów przy ustępowaniu żołnierzy niemieckich z Warszawy” – pisał „Kurier”. Piłsudski 10 listopada wybrał się do niemieckiej rady żołnierskiej, by negocjować odwrót okupantów.

Przed południem komisarze niemieccy spotkali się też z polskimi władzami tymczasowymi. Uzgadniano przekazanie władzy. Zaczęło się obejmowanie urzędów. Żołnierze Piłsudskiego – na czele z majorem Szyndlerem - przejęli Cytadelę. Niemcy chcieli najpierw zatrzymać artylerię, ale ostatecznie oddali Polakom wszystkie działa wraz z parkiem artyleryjskim i zaprzęgami.

Po południu wojsko zajęło Pałac Saski - swoją przyszłą siedzibę. Wywieszono biało-czerwoną flagę. Niemieckie sądy przestały funkcjonować. Urzędnicy spakowali swoje kufry i wyszli z biur. Przejęto pocztę. Potem banki. Zaczęło się wielkie rozbrajanie żołnierzy. W międzyczasie Piłsudski – na którego przybycie wielu wciąż czekało – zaczął przemawiać do tłumów z okna kamienicy przy ul. Moniuszki 2, gdzie się zatrzymał. Tłum wiwatował. Ale nie wszystko szło zgodnie z planem.

Rozbrajanie żołnierzy niemieckich
Warszawa, 1918.ze zbiorów CAW

Ostatnia śmierć z ręki okupanta

W Śródmieściu, pod oknem Piłsudskiego, tłum liczył już kilka tysięcy osób. Ale równolegle w Alejach Jerozolimskich odbywał się pochód młodzieży. Szło kilkaset osób. Przy ul. Brackiej, nieopodal kawiarni „Cristal” tłum zatrzymał tramwaj wojskowy „M.” W środku jechali: oficer i czterech żołnierzy niemieckich. Wtedy doszło do tragedii.

„Kilku uczestników przedniej części pochodu (...) zażądało od żołnierzy (niemieckich - red.) zdjęcia czapek. Trzej żołnierze uczynili żądaniu zadość, czwarty odmówił. Wówczas trzej uczestnicy pochodu, między nimi zaś Majchrzak, członek związku zawodowego fryzjerów, usiłowali zdjąć żołnierzowi czapkę. Ten ostatni cofnął się i dał z karabinu w kierunku pochodu 5 strzałów. Jedna z kul ugodziła Majchrzaka w piersi, raniąc go śmiertelnie” – relacjonował „Kurier Warszawski”.

Na widok krwi zaczęła się awantura. Strzały posypały się z obu stron. Na skutek tego było wielu rannych. Podobno jeden z niemieckich żołnierzy zmarł.

Nie była to ostatnia strzelanina tego dnia. Nieopodal, przy skrzyżowaniu Nowego Światu i Al. Jerozolimskich, podczas rozbrajania żołnierza niemieckiego padły trzy salwy. Mężczyzna i kobieta zostali ciężko ranni.

Polacy przejmują posterunek policji
„Tygodnik Ilustrowany”

Odzyskiwanie niepodległości

Odzyskiwanie wolności trwało miesiącami. Już w styczniu 1918 roku o stworzenie niepodległego państwa polskiego zabiegał prezydent USA Thomas Woodrow Wilson. W marcu Polskę uznała Rosja Radziecka, a 7 października Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość. Wciąż jednak na wielu ziemiach - w tym w Warszawie - działali zaborcy. W stolicy ludność oczekiwała na przyjazd Józefa Piłsudskiego, zwolnionego z więzienia w Magdeburgu.

„Sądząc z dotychczasowych faktów zanosi się na śpieszne utworzenie przez Piłsudskiego rządu narodowego z przewagą lewicy demokratycznej, w którego ręce Rada Regencyjna przekaże swą władzę” - tłumaczy redakcja Kuriera Warszawskiego datowanego na 11 listopada 1918 roku. Tak się faktycznie stało, ale do ostatnich godzin sytuacja była napięta. Dopiero w nocy z 10 na 11 listopada tysiące żołnierzy niemieckich zostało rozbrojonych. Z kolei 11 listopada Rada Regencyjna przekazała władzę Józefowi Piłsudskiemu, a dzień później powierzyła misję tworzenia Rządu Narodowego.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto