„Jadę na Pragie” - tak, używając gwary warszawskiej, mówiło się jeszcze w międzywojniu. Wtedy Praga, mimo że administracyjnie należała do Warszawy, była traktowana jako osobne miasto. Podziały na prawy i lewy brzeg w wielu miejscach trwają do dzisiaj. Kolejne argumenty w tej sprawie przytacza Pan Roman, którzy przesłał do nas list zatytułowany „Praga, czy jest Warszawą?”. Oto jego treść:
„Odkąd zacząłem myśleć, a przekroczyłem już okrągłą siedemdziesiątkę, zastanawiałem się, od zawsze, czy Praga, jest Warszawą. Nawet pomniki, są domeną lewobrzeżnej Warszawy. Ostatnie pomysły pomników, wciąż zmieniających się rządzących, a więc ku pamięci Bitwy Dwudziestego Roku [pomnik Bitwy Warszawskiej stanie na placu na Rozdrożu - przyp. red.], czy pomnik Tragedii Smoleńskiej [pomnik stanie na placu Piłsudskiego - przyp. red.], ,,upycha się kolanem" w lewobrzeżnej Warszawie. Po likwidacji ,,Braci Śpiących” [pomnik Partnerstwa Broni - przyp. red.] pozostają: ,,Świerczewski" przy kanale do Portu Praskiego i popiersie Generała Berlinga, któremu podczas dekomunizacji, odebrano prawo imienia do mostu Łazienkowskiego [w latach 1981-98 most nosił imię gen. Zygmunta Berlinga - przyp. red.]. Żenujące!
Nie wystarczy, że większość urzędów państwowych znajduje się po stronie zachodniej, to i brak pomników świetności Narodowej, także zawłaszczyła lewa strona. A ja, staruszek, widzę Pomnik Bitwy Warszawskiej, w miejscu dawnego pomnika, tzw. ,,Braci Śpiących". Właśnie pod cerkwią, właśnie po stronie wschodniej miasta. Dodam, że i tragedia smoleńska przytrafiła się na wschodzie. Czy tak wielka i piękna Praga Warszawska nie zasługuje na trochę pamięci Narodowej?"
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?