Czy Rzeszów zorganizuje żużlowe GP?

Jeszcze przed rozpoczęciem budowy, prezes Marta Półtorak mówiła, że klub postara się o organizację jednej z rund GP. Jednak czy na chwilę obecną i czy w ogóle jest to możliwe?
Wydaje się, że tak, ale przeanalizujmy tę sprawę. 
W Polsce GP organizują Gorzów, Toruń oraz Leszno. Aby Rzeszów mógł zorganizować te prestiżowe zawody, któremuś z miast należałoby je albo odebrać, albo któreś musiałoby się tego zrzec. Na to się na razie nie zanosi, a sama Marta Półtorak zapowiedziała, że nie ma zamiaru brać udziału w ewentualnych licytacjach o to, kto zorganizuje GP.
Druga rzecz, na którą należy zwrócić uwagę, to infrastruktura stadionu. Mimo, że w Rzeszowie buduje się nowa trybuna, stadion i tak będzie nadal ubogi, w porównaniu do wyżej wymienionych. W Toruniu, czy w Gorzowie stadiony, oprócz bardzo dużej pojemności, posiadają wiele sal konferencyjnych, pokojów dla dziennikarzy itp. Ogółem stadiony w Lesznie, Gorzowie i Toruniu są bardziej efektowne od rzeszowskiego.Nawet z nową trybuną. 
Niektórzy mogą też narzekać na lokalizację Rzeszowa. Wymienione miasta leżą bardziej na zachodzie. Ale teraz, kiedy rundy GP organizowane będą m.in. w Nowej Zelandii, wytykanie lokalizacji wydaje się już być przesadą. Nawet wypadałoby, żeby któraś z rund zorganizowana była na wschodniej ścianie Polski.
Na pewno miło by było, gdyby w Rzeszowie faktycznie zorganizowano GP. Byłaby to gratka nie tylko dla sympatyków "czarnego sportu", ale i wszystkich mieszkańców Rzeszowa i okolic. Może kiedyś się tego doczekamy.